Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
brak checi, motywacjji;/
12 sierpnia 2013
zrobilam dzisiaj tak duzo dla siebie, dla ciala;/ i trening, i bieganie, i kijki.. i taki super obiad;/ a teraz co? dupa!! zjadlam 4 czekoladki merci, 2 kromki chleba bialego z maslem i dzemem, i pare ziemniakow smazonych;/ kurde nie mam checi;/ ludzie czemu sie tak spieprzylo...chyba sie poddam juz;/
Unbesiegbar
14 sierpnia 2013, 12:12Tyle ile spaliłaś to Ci się zwróciło :) Jesteś tak jakby na zero więc nie ma szału :)
MartynaUrbanska
13 sierpnia 2013, 19:49Nooo ja Ci się poddam . Spróbuj a cię znajdę i usta super glue zakleję !!! Co ty będziesz się poddawać i co ??? I co niby będziesz robić ??? Opier** się , wpiepszać i użalać nad sobą ??? ja robiłam tak przez 2 lata i teraz kur**wa mam 104 kg . Rób jak chcesz ! Jak chcesz mieć takie sadło jak ja na własne życzenie to proszę !!!
ania87.anna
13 sierpnia 2013, 16:55nie poddawaj się, licho tylko na to czeka! pokaż, że schudniesz!! że możesz!
umberta
13 sierpnia 2013, 13:28chyba jednak się nie poddasz! bo będziesz miała ode mnie porządnego kopniaka! koniec marudzenia, co było już nie jest więc do roboty! :)
Aguilerra
12 sierpnia 2013, 22:46odsyłam Cię do pamiętnika smileski i jej ostatniego wpisu :)
grubooo
12 sierpnia 2013, 22:21nie poddawaj się ! ja tyle razy zawalałam po ćwiczeniach, bo byłam taka zadowolona z siebie, że myślałam, że spaliłam 12345678910 kalorii i nic mi się nie stanie jak zjem coś ekstra ; p
cynamonowy44
12 sierpnia 2013, 21:47Czasem bywa tak, że się potykamy ale potem trzeba wstać i brać się do roboty ;)
melolontha
12 sierpnia 2013, 21:18oj oj, skoro napisałaś jak to Ci źle poszło, to znaczy że chcesz kopniaka :)
NeedToBePerfect
12 sierpnia 2013, 20:18NIE MA PODDAWANIA SIĘ ! Jutro będzie lepszy dzień :)
YouAreGonnaGoFarKid
12 sierpnia 2013, 20:01o Ty o Ty :D zasuwaj teraz :D
AdLibitum
12 sierpnia 2013, 19:10Każdy czasem coś nieźle schrzani. Cała sztuka w tym, żeby wyrobić w sobie umiejętność podnoszenia się po upadku! To trudne, ale daje rezultaty w każdej dziedzinie życia. Jutro zacznij dzień z podniesioną głową, myśl o celu, nie o potknięciach po drodze:)
tobecomeabitch
12 sierpnia 2013, 19:03niech moim komentarzem będzie Twój nick ! Nie zapominaj o nim !!!
loxlo
12 sierpnia 2013, 18:48chcę ZOBACZYĆ, ŻE SCHUDNIESZ!!!!
anonyymi
12 sierpnia 2013, 18:45Wyluzuj! Poćwicz jutro Miśku i będzie dobrze. To żadne obżarstwo, tylko małe odstępstwo od diety. Jutro też jest dzień! Daj znać jak Ci poszło :)