Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Poniedziałek czyli zły początek tygodnia


Hej, 

wczoraj miałam bardzo zły dzień

Po poerwsze pokłuciłam się ostro z M. ;(

Po drugie okazało się, że na Naszej działce nie można wybudować domu takiego jaki chcemy. Marzyliśmy o parterówce z płaskim dachem takim nowoczesnym domku o prostej ale za razem ciekawej bryle z uwagi na to że domek miał być podpiwniczony i garaż miał być w piwnicy. Przez co częś domu miała nachodzić na wiazd.

No ale miejscowy plan zagospodarowania przewiduje budowę domów tylko i wyłącznnie z dachem o kącie 30-45 st.

czyli muszę nad moją piękną parterówką zrobić ogromny dach który będzie kosztował fortunę zniszczy wygląd naszego domu i będzie niewykorzystaną przestrzenia, tylko i wyłącznie dlatego, że tak mówi jakiś tam plan.

I nie ważne jest to że na tej samej ulicy jest 5 domów z płaskim dachem - typowe polskie kostki, są też domy ze skośnymi dachami (w większości nowe i na sasiedniej ulicy). Ale nie ma żadnego w bezpośrednin sasiedzcwie naszej działki. Między najbliższym dzieli nas 1 działka na której powstanie w tym roku dom ze skośnym dachem :(


I tak w jeden dzień z powodu 1 dokumentu legło w gruzach nasze marzenie.


Obecnie odechciewa nam się budować :( bo nie uśniecha nam się wydawać mnóstwa kasy i zadłużać się po to by wybudować coś co Nam się nie podoba.


Co do menu:

ś: ok 20 g wędzonego łososia i ok tylu samo g chudego twarogu z cebulką pieprzem i jogurtem bałkańskim + kawa z mlekiem i  łyżrczką cukru

2ś: sałatka z 1/4 piersi z kurczaka garści miksu sałat, 1/2 pomidora, kawałka ogórka zielonego, 2 rzodkiewek, odrobiny sera feta do tego sos musztardowo miodowy i 3 kromki pieczywa czosnkowego

o: 2 rurki canelloni

p: pojemnik zupy z soczewicy - kupnej

w pracy wypiłam 1,5 l wody mineralnej

a po pracy zaczoł sie sajgon

1 wafelek góralki, 2/3 tv paki laysów, drink, 1/2 czekolady


znow z powodu stresu i nerwów wpadłam w niekontrolowane obrzarstwo i M. mnie nie powstrzymał nawet nie próbował ;(

  • jogifanka

    jogifanka

    19 lutego 2013, 18:39

    Kochana a może coś zmienią ja 3mam kciuki żeby jakiemuś patentowanemu postawionemu wysoko zachciało się płaskiego dachu- w tedy nagle przepisy się zmieniają. Uszy do góry!!! Może uda się to jakoś obejść skoro jest skośny obok od przyszłego roku. Jest trochę czasu trzeba budowlańców podpytać. Musi być jakiś sposób! Bo marzenia są po to by je spełniać!

  • krcw

    krcw

    19 lutego 2013, 10:34

    w sensie darowiznę:D

  • krcw

    krcw

    19 lutego 2013, 10:33

    heh bez sensu;/ a dlaczego dopiero po 5 latach można ją sprzedać? u nas można od razu!:D

  • zolza86

    zolza86

    19 lutego 2013, 08:45

    My działkę dostaliśmy od Rodziców M. W jego rodzinnym mieście. Co gorsza w moim mieście też jest taki durny przepis. Niby moglibyśmt ją sprzedać (ale dpiero po 5 latach bo to darowizna) ale i tak pewnie trzeba by było dołożyć by kupić działkę gdzie inndziej. No ale szkoda bo działka nasza jest blisko lasu całs nasza Rodzinka tam mieszka. a przepisy tzn. miejscowy plan zagospodarowaniawarto poczytać bo czasem są absurdalne :/ Ale zazwyczaj uderzają one w ludzi którzy mają inne gusta niż większość, bo jeśli koś chce wybudować coś typowego to nie ma problemu

  • 19stka

    19stka

    19 lutego 2013, 08:18

    ale mają przepisy ... ale żeby tak wcześniej było wiadomo to by się działkę w innym miejscu kupiło, tylko teraz trzeba by było robić wszystko od początku. My na szczęście będziemy budować dom w jaśminowcach i nie będzie takiego problemu. ;-) pozdrawiam.