Tak jak w temacie, dziś wpadłam w wir projektowania ale przyjemniejszego, bo nie związanego z pracą tylko z własnym domem :)
W końcu zdecydowaliśmy się wykończyć dużą łazienkę w domu moich rodziców (mamy zamiar tam z max 1,5 roku się wprowadzić) i żeby nie robić w trakcie przeprowadzki rozkładamy sobie na różne etapy pracę.
Tak mnie wciągało rysowanie, że dziś wyjątkowo mało zjadłam i przegapiłam trening z przyjaciółką (mentalny na odległość) ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło :)
Wyciągnęłam mojego biednego Męża po jego powrocie ze szkoły na siłownię i tak 1 h i 10 minut ćwiczeń właśnie za mną :) [20 minut bieżnia + 30 minut rowerek eliptyczny + 20 minut rowerek poziomy] spaliłam coś ok. 350 kcal. Więc jest dzień naprawdę udany :)
Moje menu:
Ś: 3 kromki chleba orkiszowego + 1,5 cienkiego plasterka sera gouda + 3 plasterki domowej wędzonej szynki mojego Taty + sałata+ 2 pomidorki koktajlowy + odrobina papryki i 9 plasterków zielonego ogórka
do tego herbata z miodem i sokiem malinowym + kawa z mlekiem z połową łyżeczki cukru
O: talerz zupy pomidorowej z łyżką makaronu
K: 2 garście mieszanki sałat + 30 g grilowanego kurczaka w plasterkach + 2 pomidorki koktajlowe + kawałek ogórka zielonego i czerwonej papryki + pasek ser sałatkowego z mleka krowiego + 3 łyżki sosu musztardowo-miodowego + 2 kromki pieczywa czosnkowego z chleba orkiszowego + duży kubek herbaty z miodem i cytryną
Na siłowni wypiłam 0,7 l wody
Dziś również się zmierzyłam (chce to robić co niedzielę) więc:
Waga 68,7 kg
szyja: 33,5 cm
biceps: 28,5 cm
biust: 101 cm
talia 79 cm
brzuch 97 cm
biodra 100,5 cm
uda 65 cm
łydka 41,5 cm
Buziaki
Tay_Curlyhead
13 stycznia 2014, 17:33fajne menu u super trening :D
jogifanka
12 stycznia 2014, 21:18Menu pychunia. Fajnie ze byłaś na siłowni z M. Dobry trening :-) U mnie z waga jakoś nie tak od jutra piszę co jem może tam tkwi jakiś błąd.
naughtynati
12 stycznia 2014, 21:08smaczne menu :))