tak tak chyba mam depresje ...........od wczoraj tylko rycze nic wiecej dzieci do mnie podchodza jak tylko cos chca M wogole mnie omija bo na niego tylko wrzeszcze bierze ksiecia na rece i wychodzi do pokoju dziewczynek ...........nic nie robie mam syf w domu gora prania gora naczyn naprawde musze chyba isc do lekarza niech cos mi da na depreche bo chyba sama sobie z tym nie poradze .....jestem klebkiem nerwow mam ochote zapalic papierosa a nie pale juz od poczatku ciazy czyli jakies 11 miesiecy wiec szkoda by bylo ale jak widze fajki to mnie sciska.... nalog jest okropny!!!! M zabral mi teraz potworki do miasta wiec mam troche samotnosci ....mam czas pomyslec.....mam czas!!!!! i nic z tym czasem nie zrobie po prostu go przesiedze .....tak.....ide siedziec w ciszy......w zupelnej ciszy.....
angelisia69
25 kwietnia 2017, 16:46moze za wczesnie na diagnozowanie depresji?raczej spadek nastroju,tym bardziej ze niedawno urodzilas.3jka dzieci na glowie,pewnie malo pomocy przy nich,wiec sie nie dziw.
zolzazla
25 kwietnia 2017, 18:49moze i ak zwlaszcza ze juz mi lepiej :)
Berchen
25 kwietnia 2017, 15:40dziewczyno - czego ty od siebie wymagasz, przeczytaj dwa poprzednie wpisy , wlasnie je przeczytalam i widze ze dopiero urodzilas trzecie dziecko, to jak masz sie czuc - MASZ PRAWO BYC PO PROSTU ZMECZONA. Nie dobijaj sie cwiczeniami z dzieckiem na reku bo - po pierwsze jestes jeszcze w pologu, daj sobie czas, po drugie dziecku cos takiego nie sluzy - jakies sklony wymachy - moga miec zly wplyw na bardzo delikatny mozg bobasa, jest jeszcze bardzo delikatny i juz samo "uderzanie" mozgu o kosci czaszki moga powodowac mikro uszkodzenia, daj sobie z tym spokoj. Podaruj wam spokoj i czas, figure odzyskasz jak tak jak zaczelas - zmienisz sposob gotowania - i bardzo dobrze jesli to bedzie zmiana dla wszystkich a nie tylko dla ciebie, bedzie wszystkim z tym zdrowiej. Proboj wlaczyc mlodsze dzieci w opieke nad malenkim bratem - w malutkich gestach, np. cos podac, itp to nie beda czuly sie odstawione, badzcie razem przy karmieniu, mozna razem w spokoju usiasc i male sie przytula, nie musza byc w innym pokoju. A sajgon w mieszkaniu to chyba norma w tej sytuacji i tu potrzeba pomocy partnera. To nie depresja - to totalne zmeczenie fizyczne i psychiczne.Zycze ci odpoczynku i spokoju.
zolzazla
25 kwietnia 2017, 18:46no wiesz ja nie podrzucam dzieckiem ani z nim nie skacze jak malpa te cwiczenia nie sa jakies w super tempie zeby nim trzeslo na wszystkie strony raczej bardziej pod katem lulania wlaczam tez miesnie nie tylko rece ...... dziewczyny nie siedza ciagle w swoim pokoju i bardzo duzo mi pomagaja zreszta M tez pomaga jak jest w domu z poprzednimi dziecmi nie mialam takich problemow ale i one praktycznie nie plakaly
Berchen
25 kwietnia 2017, 19:51od razu po wpisie wiedzialam ze moj ton wypowiedzi jest pewnie zbyt ostry, wrocilam po pracy wkurzona i w ramach relaksu poczytalam wpisy, stad ten durny ton. Tak naprawde chcialam tylko powiedziec ze za duzo od siebie wymagasz, daj na luz, wykorzystaj momenty by odpoczac zamiast przejmowac sie cwiczeniami, napewno noce sa tez nieprzespane, wiec kazda w takiej sytuacji jest potwornie zmeczona. Przepraszam za moj glupi ton i zycze duzo odpoczynku.
zolzazla
25 kwietnia 2017, 20:06:)
m4432
25 kwietnia 2017, 15:24"Depresja to zespół zaburzeń psychicznych dotykających nastroju. Depresja ma kilka grup objawów – obniżenie nastroju, obniżenie tempa działania i myślenia, lęk, a nawet objawy somatyczne." Depresja to nie tylko płacz i złe samopoczucie przez kilka dni.