Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
lekki spadek


no w koncu waga ruszyla... ale musze sie dosc mocno pilnowac, jesc co 3 godziny i naprawde nic nie podjadac  troche ruchu bo jazda na rowerku ale nie zbyt dlugo bo ciagle slysze mamo .....jak leze na kanapie to moge tak ze 2 godziny lezec jak tylko wsiade na roweer to zaraz slysze ....MAMO!!!!!ja chce to MAMO narysuj mi to ...MAMO pobaw sie ze mna ...MAMO zobacz co zrobilam  MAMO Nikola mnie bije !!!!!! i tak caly czas wiec zrezygnowana schodze z roweru i nagle cisza zadnego wolania ......wiec aktywnosc jest do czasu jakmi sie cierpliwosc konczy !!!!! staram sie troche potanczyc z dziewczynkami to tez chyba mozna doliczyc do aktywnosci bo to tak dziennie ze 20 min az im sie znudzi ....mam nadzieje jutro zobaczyc 92 bardzo bym chciala ale zobaczymy takze trzymajcie kciuki w lipcu mam wesele siostry wiec chcialabym 

 chociaz te 89 zobaczyc

  • skontrolowana

    skontrolowana

    13 czerwca 2017, 08:49

    Mnie zawsze wyrzuty sumienia biorą jak robię coś bez syna - o 15:30 wracam z pracy, zanim zjem zanim co to jest 17 :) i mam dylemat: poświęcić czas sobie czy dziecku? Miłego dnia!

    • zolzazla

      zolzazla

      13 czerwca 2017, 18:17

      ja wlasnie miedzy innymi zeby sie poruszac to tancze z nimi mimo ze i tak czly dzien jestesmy razem to zawsze jak mam cos zrobic dla siebie to one i tak spokoju mi nie daja:)

  • NowaJaPoPorodzie25

    NowaJaPoPorodzie25

    13 czerwca 2017, 08:41

    Ja mam w sierpniu wesele brata i tez chciałabym zobaczyć już mocną 7 tzn 77-78 :)

    • zolzazla

      zolzazla

      13 czerwca 2017, 18:18

      z twoja motywacja i spadkami to na pewno ci sie uda:)

    • NowaJaPoPorodzie25

      NowaJaPoPorodzie25

      13 czerwca 2017, 19:45

      Oj czasem różnie bywa :/