Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Lepiej pózno niż wcale

Witajcie :) Jestem na diecie vitalii już od ponad 5 miesięcy jednak dopiero teraz zabrałam się za wprowadzenie pierwszego wpisu w pamiętniku.Mam 27lat i od prawie 3lat mieszkam w UK.Własnie w UK pojawiły się moje problemy z wagą.Wcześniej nigdy nie miałam problemów z wagą,jadłam co chciałam i zawsze byłam szczupła osobą.Nigdy też nie przywiazywalam uwagi do tego co jadłam.Zawsze uwielbiałam słodycze i niezdrowe jedzenie.Po przyjeździe do Anglii zdecydowałam się na założenie implantu antykoncepcyjnego i od wtedy zaczęły się moje problemy z wagą.Zsczełam dość szybko tyć.W 1.5roku przytyłam 25kg :( . Chodziłam do lekarza zaniepokojona szybkim wzrostem wagi a w odpowiedzi dowiedziałam się,że to normalne na początku,bo organizm się musi przyzwyczaić do hormonów.I tak czekałam w nadzieję,że w końcu waga zacznie sama spadać jednak się tego nie doczekałam. Przełom nastąpił w momencie gdy pewnego dnia z ciekawości chciałam sprawdzić swoje BMI i wynik wskazywał na pierwszy stopień otyłości.Byłam na prawdę przerażona,bo nie myślałam,że jest aż tak źle.Od tamtej pory jestem na diecie vitalii.Waga startowa wynosila 84.5kg.W 5miesięcy schudłam 15kg.Mój cel to 57kg.Oby mi się udało :)