Dzisiaj w domku, praktyki zaliczone i po wolutku moge sie zabrac za pisanie prac, konspektów itd.
Wczoraj troszkę zaszalałam bo koleżanka miała imieninki i zjadałam kilka ładnych ciastek i spory kawałek czekolady, ale było to ok14 i do wieczorka zrobiłam już sobie post. Na wadze poniżej 65, wiec jest dobrze.
Od kilku dni jakos nie mogę się połapać na vitalii, ta przebudowa mnie denerwuje i wcale mi nic nie ułatwia, a Wy, jesteście zadowolone?
To mój mały skarb;)
zmotywowana84
24 kwietnia 2008, 09:23Dziękuje za życzenia.Vitalia mnie wnerwia, przez co coraz mniej mam ochotę tu zaglądać.Tylko Wu trzymacie mnie na tym portalu.Gratuluję wagi, pomimo słodkości mniej, niż jest na pasku-super:)
gosiasek
23 kwietnia 2008, 10:34w szoku, po tym co mi napisałaś. Jak można tyranizować swoją jedyną córkę. Twój ojciec nie jest wart takiego skarbu jak ty...! teraz wiem że ja też mogę mieć wspaniałą rodzinkę, bo twoja jak wiesz jest dla Mnie ideałem :) p.s. I nie jesteś wyrodną córką. Jesteś wspaniałą kobietą i matką :)
gosia81cz
22 kwietnia 2008, 22:14sliczne loczki-ja sie nie moge doczekac kiedy bede swojej kitki czesala, narazie kupuje jej opaski, przepaski itp :)
janiaq1
22 kwietnia 2008, 08:36Nie przejmuj się wczorajszym dniem:)
dgamm
21 kwietnia 2008, 12:48...pół grzeska i pół liona, jak ja mam sie pozbyć smaka na słodycze!!!PA!
rybka82
21 kwietnia 2008, 12:33mnie tez te zmiany na vitali wkurzaja na maksa i jak juz zmieniaja to powinni dac do wyoboru opcje stara i nowa a nie ulepszaja na sile i bez pytania sie o zdanie!!!
Basia8212
21 kwietnia 2008, 09:52Tak bardzo motywuje spadek wagi,ale wiem ze zapracowałam na niego :-)Cieszę się że robisz a6w ale jest juz ciezko przy 18 dniu niewiem czy dotrwam,mam nadzieje że tak.rzesłodziutka masz córeczkę,piekne ma loczki i oczka wogóle cała do schrupania :-)pozdrawiam