Pojawił się na wadzę kolejny mały spadeczek. Mimo to nie jestem z siebie zadowolona, jakos brak mi optymizmu. Wczoraj ubrałam bikini i czuje się dobrze, ale mam wrażenie, że wyglądam okropnie...
64,5.
Pojawił się na wadzę kolejny mały spadeczek. Mimo to nie jestem z siebie zadowolona, jakos brak mi optymizmu. Wczoraj ubrałam bikini i czuje się dobrze, ale mam wrażenie, że wyglądam okropnie...
64,5.
malee
9 sierpnia 2008, 23:59i niczym sie nie przejmuj! ważysz jeszcze 10 kg mniej ode mnie! w związku z tym właśnie podjęłam decyzję, że nad morzem będę paradować w... podkoszulku :)
300frayda
7 sierpnia 2008, 10:30Skąd ja to znam! Czym więcej schudłam, tym bardziej doszukuje sie kolejnych niedociągnięć i ciągle nie do końca jestem z siebie zadowolona, mimo, że wyglądam 1000 razy lepiej niż na początku. I wszystcy to zauważają... Lecz ja się jeszcze nie dobrze czuje w swojej skórze... No cóż... Może gdy osiągnę wymarzoną wagę, to w końcu będe zadowolona ;) Pozdrawiam ;*
aniulciab
4 sierpnia 2008, 09:39fajnie wszystko przygotowywać... tylko ciągle towarzyszy temu lęk i niepewność, czy wszystko jest tak, jak trzeba...
dgamm
3 sierpnia 2008, 09:21...tak ja od jutra wracam do a6w z tym,że będe wykonywac codziennie optymalnie 3x12 powtórzeń, powinny tez być efekty, jak myslisz!...PA!
ewkamewka
2 sierpnia 2008, 23:00okropnie to moge wygladac ja,ty masz ladna wage,pozdrawiam
Jakob
2 sierpnia 2008, 17:21Ja na bikini sobie pozwolic nie moge, ale zakladam tankini...
askim
2 sierpnia 2008, 17:19prawda jest taka, ze nawet jakbys wazyla miej to tez znalazlabys cos co by ci sie nie podobalo, my baby tak juz mamy, wiec pamietaj- wygladasz swietnie :) cwicz przed lustrem w bikini pozycje- proste plecy ,brzuch wciagniety , biust do przodu i usmiech na twarzy !! tak sie przyzwyczaisz, ze podczas urlopu tak wlasnie bedziesz wygladala, cudownie i pewna siebie :)buzia!!
pannamigootka
2 sierpnia 2008, 16:41na pewno wygladasz boosko bo masz taki bboski brzuszek=) Ja też taki chce buuuu=( Mam nadzieje ze ten moj zapal do wiczeń nie minie tak szybko jak zawsze=/
aniulciab
2 sierpnia 2008, 16:36gratuluję nawet najmniejszego spadeczku :) sama wiem, jak trudno go osiągnąć... ad wyglądu - to na pewno tylko Twoje wrażenie :) spokojnie :) powolutku będzie coraz lepiej :)
dgamm
2 sierpnia 2008, 13:05Mi w bikini brzuch wystah\je, a niby mało waże!PA!
gaja21
2 sierpnia 2008, 09:55Napewno wyglądasz slicznie. Nie dołuj się :) A to zdjecie z morzem i zachodzącym słońcem jest cudne :)) Pozdrawiam