Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Nie mogłam


sie powstrzymac i sie dzis zważyłam Ciesze się bo znowu jest mniej:)))

Poza tym mam różyczkę a synek ma rumien i przymusowo mamy siedzenie w domu. To dobrze, podciagnę może trochę pisanie pracy. Dziewczyny, które pisały bądź piszą pracę dyplomową, jak Wy sobie radzicie bo ja czasem czuję sie całkowiecie bezsilna, szczególnie w kwestii badań, które mam do zrobienia:( Taka wewnętrzna niemoc i wszystko co napisze wydaje mi sie do bani
Miłego dzionka;)

  • askim

    askim

    18 marca 2009, 06:43

    wszystkiego co najlepsze w dniu urodzin!!!! buzia

  • niunia305

    niunia305

    17 marca 2009, 10:51

    Tak sie ciesze ze znowu wróciłaś na właściwe tory już tyle osiagnęłaś jeszcze troszkę i będziesz miała 6 z przodu kurcze a ja dalej się obijam i zaczynam codziennie od nowa:(ech...kurcze mam nadzieje ze w sobote waga pokaże minimum 68,5kg...zobaczymy...a Twoja ile już pokazała chwal się:)pozdrawiam Aga

  • Tinii

    Tinii

    16 marca 2009, 21:08

    Jakie efekty daje a6w.? Czy uda mi się spalić tłuszcz z brzuszka.? boję się, że za bardzo wyrobią mi się mięśnie.. widze, że jesteś po. więc jak to u Cb było.? Życzę poowdzenia w dążeniu do celu :P