ojjj niech to jasny pierun strzeli dzisiejszy dzień na wielki minus,zero ruchu,a do tego zeżarłam chyba porcję jedzenia przeznaczoną na calutki,okrąglutki tydzień hehe aaa okrąglutki to już nie tylko tydzień,ale i mój brzuszek,nie wiem czy to dalej ten cholerny okres mnie tak męczy,czy już bez opychania się,żyć nie mogę ale nic to krąglejsza i pikniejsza(hehe udało mi się zdobyć się na tyle,żeby pomaziać paznokcie;)) idę spać i będę modlić się o rozum do P.B, może jutro wrócę na właściwe tory hihi choć nie wiem,nie wiem uchowało się jeszcze parę tych pysznych bułeczek z dyniom,cóżem dziś z rana popełniła
powodzenia moje kochane i słodkich snów heh a co tam chociaż one nie muszą być dietetyczne
ParaTi
29 sierpnia 2011, 15:42czasami tak jest ;./ ale juz teraz wez sie w garsc;) i ruszaj sie;)