Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 46., piękna sobota!


Część Dziewczyny!!

W Gdańsku dziś kolejny piękny, słoneczny i ciepły dzień. Aż chce się żyć :D Wykorzystałam wreszcie wolny weekend na rowerowanie, zrobiłam koło 20 km łącznie w obie strony, obierając sobie za cel dotarcie do Starówki.

Z L. połaziliśmy po Starym Mieście, tak ze 2 godziny nam zeszło, zjedliśmy na mieście obiad i lody (no cóż, nie oparłam się tym razem :p). Spróbowaliśmy lodów naturalnych - i już wiem, że to będzie moja ulubiona lodziarnia :D Następnym razem wezmę lody fit - na mleku odtłuszczonym i ze stewią, ale najpierw chciałam spróbować, jak smakują zwykłe śmietankowe - mniam :)))) Bardzo fajnie, że oferują tam również wersję dietetyczną :)


Dzisiejsze menu:

  • otręby owsiane ze śliwkami, jabłkiem, cynamonem i z mlekiem gostyńskim zagęszczonym z błonnikiem,
  • 1 szklanka wody z octem jabłkowym,
  • drożdże,
  • naleśnik z kurczakiem, warzywami i ostrym sosem chili (nie był prawie wcale ostry jak na mój gust (kujon)),
  • lody śmietankowe naturalne (100g.),
  • jabłko,
  • 2 kanapki z serkiem z ziołami prowansalskimi, sałatą, 2 pomidorki koktajlowe (przede mną),
  • jogurt naturalny (też w planach),
  • woda (nie wiem ile wyszło).

Poćwiczone:

  • 2 godziny spokojnej jazdy na rowerze (koło 20 km),
  • spacer ok. 0,5 h,
  • interwały na orbitreku (5 interwałów),
  • ćwiczenia na brzuch (8 min.),
  • ćwiczenia na boczki (ok. 7 min.).

Kupiłam dziś dla siebie i dla mamy piękne, wielokolorowe, letnie długie spódnice indyjskie... Moja mama uwielbia takie spódniczki, a nawet mi na tyle przypadły do gustu, że stwierdziłam, że nabędę również do swojej szafy. Także na Dzień Mamy jestem już przygotowana :D Oto one:

A takie niebo dziś mieliśmy:

Pozdrawiam cieplutko! ;))))

  • Kathieee

    Kathieee

    15 maja 2016, 12:58

    Lodów naturalnych czyli takich własnej roboty? :) Na pewno jest różnica w smaku, aż zazdroszczę, w swojej okolicy nie mam tego typu lodziarni :( Super pogoda, korzystaj ile możesz :)

    • _czarodziejka

      _czarodziejka

      15 maja 2016, 16:39

      Tak, lody są codziennie kręcone na miejscu, na Starówce - i codziennie zmieniają jakiś smak. Dopiero odkryłam tę lodziarnię, różnica w smaku jest ogromna - te śmietankowe smakowały prawdziwą śmietaną :))

  • angelisia69

    angelisia69

    15 maja 2016, 02:57

    lody fit?nie slyszalam o kupnych takich,ale rzadko po lodziarniach chodze.Takie sloneczko nad morzem?u mnie deszcze od wczoraj ;-) robilam kiedys owsianki z dodatkiem mleczka skondensowanego-pyszotki!!Pozdrawiam

    • _czarodziejka

      _czarodziejka

      15 maja 2016, 16:38

      Właśnie też się pierwszy raz spotkałam z możliwością kupna takich fit. Ale super sprawa, tym bardziej, że lody robione codziennie na miejscu!