Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Humor jakby nieco lepszy :)


Dzisiaj mam dużo lepsze samopoczucie. Dietę stosuję od poniedziałku choć z jadłospisem z vitalii startuję dopiero dzisiaj.

Rano, przy śniadaniu był prawdziwy cyrk bo jednak przygotowanie trzech posiłków (śniadanie i dwa posiłki do pracy), śniadania dla dzieciaków rano i do szkoły w bardzo ograniczonym czasie - jak to rano - graniczy z cudem :) Ale udało się. I nawet nikogo nie rozszarpałam i nie pogryzłam.

Zakupy na 4 dni diety (czwartek - niedziela) kosztowały mnie wczoraj ok. 150 zł. Oczywiście nie liczę tego co już miałam w domu. Zobaczymy jak to wyjdzie finansowo.

  • kisga

    kisga

    29 stycznia 2015, 10:30

    Skoro dałaś radę ogarnąć tyle posiłków na raz znaczy , że jesteś dobrze zorganizowana:) Też jestem ciekawa, jak z finansami będzie przy zakupach...odliczam minuty, za pół godziny dostać powinnam jadłospis i od jutra startuję.