Jeśli chodzi o jedzenie to dzisiejszy dzień to katastrofa. Pojechałam dzisiaj w dzieciakami na wystawę klocków LEGO do Warszawy i nijak mi się nie składało zjeść to co powinnam w odpowiednim do tego czasie. To co pozytywne w tym dniu to to, że nałaziłam się niemiłosiernie i sporo spaliłam. Więc może brak diety w dniu dzisiejszym będzie mi wybaczone? ;)
Jutro nowy dzień, nowy miesiąc... Postaram się, żeby od jutra było bardziej konsekwentnie. Tym bardziej, że jutro rozpoczynam kolejny rok życia. Oby to był rok tak szczupły jak żaden inny - tego sobie życzę z całego serca :)
kisga
1 lutego 2015, 18:06Nie pozostaje mi nic innego jak życzyć Ci wszystkiego najlepszego z okazji urodzin a przede wszystkim - spełnienia marzeń :))
_nan_
1 lutego 2015, 22:18A dziękuję bardzo :)