Temat: Nie wiem ile jeść - jakieś rady?

Cześć. Doradzi mi ktoś optymalną kaloryczność na podstawie poniższego opisu? 

Obecnie wążę koło 63 kg na 170 cm wzrostu i mam 17 lat. Chciałabym chudnąć koło 3/4 kg na miesiąc. Średnio w ciągu tygodnia moja aktywność jest równa:

  • 2x w tyg. trening łyżwiarstwa figurowego (60 minut)
  • 1x w tyg. lodowisko, ale ćwiczenia z niską intensywnością (raczej pojedyńcze elementy w miejscu) (ok. 2 godziny)
  • 1x w tyg. balet (raczej niemęczące) (55 minut)
  • 1x w tyg. zajęcia na siłowni ,,zdrowy kręgosłup" (45-60 minut)
  • 2x w tyg. rozciąganie (niemęczące)
  • 1x w tyg. skakanka lub bieganie (koło 30 minut)

Na podstawie jednego z kalkulatorów ostatnio jadłam ok. 1600-1700 kalorii, jednak ostatnio na treningach łyżwiarstwa czułam się słabo przy kręceniu czy skakaniu:( Nie wiem czy łączyć te objawy z dietą natomiast więc zwracam się o radę;)

1600 kcal to za mało, nic dziwnego, że Ci słabo na treningach. Z Twoimi parametrami przy dużej aktywności fizycznej Twoja CPM wynosi 2575, PPM 1493 (wg kalkulatora na portalu potreningu.pl). Nie czuję się ekspertem, ale na redukcji na pewno nie schodziłabym poniżej 2000 kcal. Poza tym dlaczego chcesz schudnąć i ile (mam nadzieję, że nie więcej niż te 3-4 kg)? Czy to wymagania związane z łyżwiarstwem? Jeśli tak, klub powinien Ci pomóc w kwestii bezpiecznego zbijania wagi, które nie pozbawi Cię siły. 

pewnie w kalkulatorze ustawilas szybkie tempo chudniecia 1kg na tydz... to ci dalo dzienny deficyt 1000kcal. spokojnie mozesz jesc 2000kcal o chudnac z taka aktywnoscia, a najlepiej to z 2200. twoje cpm wynosi kolo 2600 kcal

2300-2500 to odpowiednia dawka kcal, jak się będziesz katować takimi dietami to za dwa- trzy lata zostanie z ciebie suchy wiórek, albo co gorsza będziesz wąchać kwiatki od spodu, ponadto w najlepszym przypadku zniszczysz swój metabolizm.