25 marca 2020, 12:31
Czesc, do mojej wagi docelowej zostały mi ledwie 3kg. Mam 163cm wzrostu, ważę 58kg. Jem 1600kcal, a waha się tylko waha +/- 0.5kg. Ćwiczę 4 x w tygodniu naprzemiennie ćwiczenia wzmacniające o tabata. Wychodzi po ok 30-40min. Codziennie też spacer z dzieckiem, szybkim tempem, około 40min. W ciągu dnia też jestem dosyć aktywna, bo się bawię z dzieckiem, dużo chodzimy, skaczemy itp.
Moje pytanie: czy jem odpowiednią ilość kalorii? Jak pokonać boczki i bryczesy? Jak ćwiczyć, by cm spadaly? Może odpuścić tabaty, a skupić się tylko na ćwiczeniach wzmacniających/Modelujących?
Kompletnie nie wiem jak podejść do tematu.