- Dołączył: 2010-12-12
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 1083
30 stycznia 2011, 19:04
hej, dzis podczas obiadu miałam mały kompuls i troszkę zjadłam więcej niż zwykle i na pewno znacie to uczucie jak siedzicie z wypchanym brzuchem i nie wiecie co robić. Czy jednak moje wyrzuty są uzasadnione? W końcu nie jadłam niezdrowych rzeczy czy słodyczy, a to chyba sie licza kcal i wartościowości, a nie objętość.
Powiem tak, na obiad zjadłam:
-2 małe talerze żurku (z około 4 białkami z jaj na twardo)
sałatka z:
grilowanej piersi z kurczaka w chili
pieczarki
3 łodygi selera naciowego
pół papryki
a za chwile zjadłam jeszcze spory kawałek wędzonej piersi z kurczaka
Więc to chyba nie było tak dużo kcal, ale objętościowo to dużo i teraz siedze z wywalonym brzuszkiem
Pocieszycie czy skarcicie?
- Dołączył: 2010-06-10
- Miasto: Tracze
- Liczba postów: 774
30 stycznia 2011, 19:05
Jak mogłas tyle zeżreć!!!
Krowa by nie zeżarł tyle co ty!!!
Żartuję;)
Wcale dużo nie jest:)
A jutro znaku po tym nie będzie;)
No, chyba, że w kibelku:P:P
30 stycznia 2011, 19:11
no cos Ty wcale nie tak dużo a po za tym wszsytko zdrowo i nie tak bardzo kalorycznie za 2 godzinki strawisz i poczujesz sie lepiej ;)
- Dołączył: 2010-10-12
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 3665
30 stycznia 2011, 19:12
ani nie pociesze ani nie skarce wg mnie zjadlas ok zupa i salatka to chyba nie duzo ?
- Dołączył: 2011-01-09
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 700
30 stycznia 2011, 19:49
same zdrowe rzeczy zjadłaś,więc nie jest źle - ale następnym razem nie rozpychaj żołądka
- Dołączył: 2006-03-18
- Miasto: Włoszczowa
- Liczba postów: 10057
30 stycznia 2011, 20:08
zgadza się nie ma co płakać. Nie jadłaś słodyczy i nie było to aż tak znowu dużo.Tylko napychać nie ma się co za bardzo, bo rozepchasz go