niedziela, 17:54
Cześć. Czy polecacie coś? Mam same kwiaty na balkonie i kilka pomidorków plus mięta. Mszyc od cholery i trochę. Za nimi mrówek milion. Psiakłam wodą i octem i mydłem. Efekt żaden. ścięłam jedne kwiatki. Dziś zauważyłam, że wielgachne są na surfiniach (te jak obetne to sie odbiją po 2 tygodniach), ale mszyce schowają się i samo cięcie nie wystarczy.
Pomóżcie. Bo juz nie mam siły z nimi walczyć.
niedziela, 20:07
Kwiatki pryskałabym bez sentymentów chemią przeciwko mszycom. Nie je się ich a jednak chemia działa najskuteczniej. Na pomidory to raczej coś naturalnego. Miałam kiedyś taki jakiś preparat naturalny przeciwko mszycom. Był w spreyu - kupiony chyba w castoramie. Na bazie jakiegoś oleju. Mszyce się niby przyklejały, ten olej je oblepiał i ginęły z czasem. Działał, aczkolwiek walory wizualne takie se, bo co z tego że mszyce poginęły, skoro je ciągle widziałam :P Nie wyglądało to dobrze a druga sprawa, że skąd miałam wiedzieć czy żyją czy nie? Czy to jakieś stare umarlaki czy już nowe żywe?
Tak czy siak raczej zajmij się mrówkami, bo to ich robota, że masz mszyce. Mrówki znoszą i "hodują" mszyce, bo żywią się spadzią, którą mszyce produkują. Jak pozbędziesz się mrówek, to najprawdopodobniej mszyce tez znikną (przynajmniej nie pojawią się nowe a ze starymi sobie poradzisz prędzej czy później). Kup te takie granulki z Brosa na mrówki, rozsyp koło mrówek. One to zanoszą do gniazda i tam się potem wszystkie trują po kolei. Albo jakieś inne preparaty przeciwko mrówkom.
Edytowany przez Karolka_83 niedziela, 20:08
poniedziałek, 07:10
Jesli mam niewielką ilość roślin to pryskam "muchozolwm" szybko łatwo i wygodnie. Z pomidorów zwyczajnie splukiwala bym wodą pod ciśnieniem ze spryskiwacza. Karate jest skuteczny.
poniedziałek, 10:26
a coś naturalnego jeszcze polecacie? Mam psa i nie chce go struć
poniedziałek, 12:04
a coś naturalnego jeszcze polecacie? Mam psa i nie chce go struć
Ja słyszałam też o sypaniu cynamonu na ziemie, ale nie wiem czy to coś daje.
poniedziałek, 16:28
a coś naturalnego jeszcze polecacie? Mam psa i nie chce go struć
Ja słyszałam też o sypaniu cynamonu na ziemie, ale nie wiem czy to coś daje.
Cynamon to raczej na pleśń, bo ma właściwości grzybobójcze.