Temat: Schudnijmy Razem => start 1 wrzesnia

Dzień dobry wszystkim 

Macie rację, latem odchudzanie nie za bardzo wychodzi, bo tu wyjazd, tam impreza...  Ale lato się kończy na szczęście i nieszczęście. Ja mam wakacje do października (ach, szczęśliwi ci studenci...:). Więc zabieram się za pisanie pracy licencjackiej. Z zieloną herbatką pod ręką :) Dzięki takim osobom jak Wy mam siłę żeby nie rzucić tej diety w cholerę. 

Miłego dnia dziewczęta! 

i ja sie witam:)

odpracowalam poranne ploteczki i kawe, zabieram sie za prace:)

miłego dnia Chudzinki:)

issoria - dziekuję:)

mnie bardzo motywuje to, że ktoś docenia moje starania. dzięki temu właśnie zamiast pieciu kanapek zjadam dwie. bo w koncu szkoda zaprzepascic to co sie juz osiagnelo.

PCharlotte - no właśnie nuda bardzo sprzyja podjadaniu. a jak się czymś zajmie to nie myśli się tylko o tym " co by tu zjeść" :)

irenka tak mniej więcej od października do stycznia.  z tym, że porządne odchudzanie zaczęłam z wagą 65 kg.

z 68 do 65 zeszło mi od wiosny do właśnie października.

Ty widzę, też juz masz niezły wynik, gratuluję :)

u mnie tak naprawde poszło wszystko od marca do lipca (od lipca mam zastoj) - na Dukanie i fitnesie:)

ale do Twojej figurki to mi jeszcze wiele brakuje:)))

taaaa.... prawda jest jednak ze troche sama odpiscilam:) to i zastoj nie budzi mojego zdziwienia:)