- Dołączył: 2013-05-25
- Miasto: Zielony Dom
- Liczba postów: 427
27 lipca 2015, 23:12
Tak się stało w moim życiu, że wylądowałam na totalnym zadupiu (coś w stylu "a może by tak wszystko rzucić i wyjechać w Bieszczady") i do najbliższej siłowni mam miliard kilometrów (no dobra, 40km). Więc co zdecydowanie za dużo, żeby sobie kursować.
Stąd moje pytanie - jak zastąpić trening na siłowni? Zależy mi na zejściu z BF i poprawie kondycji, gibkości i siły.
- Dołączył: 2011-05-27
- Miasto: Be
- Liczba postów: 84
28 lipca 2015, 08:38
- Dołączył: 2013-05-25
- Miasto: Zielony Dom
- Liczba postów: 427
28 lipca 2015, 15:03
Dziękuję za odpowiedzi :)
- Dołączył: 2015-08-03
- Miasto: Oława
- Liczba postów: 2
3 sierpnia 2015, 14:55
Poszukaj na forum KFD, jest tam wiele informacji związanych z twoim pytaniem