8 czerwca 2025, 22:25
Najbardziej lubię jeść wieczorami, wtedy też mam największy apetyt. Codziennie jem śniadanie, lunch, przekąskę, jedną kolację o 18/19, a drugą o 21/22.00. Czy to ok? Naczytałam/nasłuchałam się, żeby nie jeść dużo na wieczór i tak się zastanawiam czy powinnam to zmieniać - nie jestem na diecie i nie odchudzam się.
Edytowany przez Użytkownik5355075 8 czerwca 2025, 22:25
8 czerwca 2025, 22:34
dwa lata trmu podobny temat, nic sie nie zmienilo wiec co tu radzic. Wrzuc przez tydzien to co jesz do app zeby sprawdzic ile i jakie makro jesz. Moze jesz za malo bialka ze pozno wlacza sie glod ( ok1,2- 1,5 g na kg wagi) Moze to byc tez tylko nawyk, wtedy powoli tego sie oducz. Zamieniajac na cos bardzo lekkiego jakis czad, coraz mniej i moze pozbedziesz sie tego przyzwyczajenia.
9 czerwca 2025, 06:50
Jeśli nie zaburza Ci to snu, zasypiasz bez problemów i spokojnie przesypiasz całą noc, to nie masz się co zamartwiać. No chyba, że na późną kolację wciągasz pół pieczonego dzika i potem nie możesz spać z przejedzenia? 😉 Wyluzuj.
9 czerwca 2025, 15:27
Jak wy śpicie po jedzeniu? Serio się zastanawiam.
9 czerwca 2025, 17:57
Ale oprócz tego, że powszechnie uważa się, żeby nie jeść po nocach i masz wrażenie że robisz coś niewłaściwego, to coś Ci dolega? Masz problem z wagą? Masz problem z zasypianiem po jedzeniu? Jeśli nie, to widocznie Twojemu organizmowi to nie przeszkadza. Ja mam tak z piciem kawy - większość ludzi powie, że nie nie pije kawy po którejś tam godzinie, bo potem spać nie może a ja mogę się napić o 23.00 przed samym snem i zasnę jak niemowlę. Oczywiście jeśli masz ochotę to zmieniać to próbuj a jak nie to nie.
9 czerwca 2025, 19:42
Ale oprócz tego, że powszechnie uważa się, żeby nie jeść po nocach i masz wrażenie że robisz coś niewłaściwego, to coś Ci dolega? Masz problem z wagą? Masz problem z zasypianiem po jedzeniu? Jeśli nie, to widocznie Twojemu organizmowi to nie przeszkadza. Ja mam tak z piciem kawy - większość ludzi powie, że nie nie pije kawy po którejś tam godzinie, bo potem spać nie może a ja mogę się napić o 23.00 przed samym snem i zasnę jak niemowlę. Oczywiście jeśli masz ochotę to zmieniać to próbuj a jak nie to nie.
Dziewczyna po uszy siedzi w zaburzeniach odżywiania, czego nawet nie ukrywa. To jej dolega :|
9 czerwca 2025, 20:17
Ale oprócz tego, że powszechnie uważa się, żeby nie jeść po nocach i masz wrażenie że robisz coś niewłaściwego, to coś Ci dolega? Masz problem z wagą? Masz problem z zasypianiem po jedzeniu? Jeśli nie, to widocznie Twojemu organizmowi to nie przeszkadza. Ja mam tak z piciem kawy - większość ludzi powie, że nie nie pije kawy po którejś tam godzinie, bo potem spać nie może a ja mogę się napić o 23.00 przed samym snem i zasnę jak niemowlę. Oczywiście jeśli masz ochotę to zmieniać to próbuj a jak nie to nie.
Dziewczyna po uszy siedzi w zaburzeniach odżywiania, czego nawet nie ukrywa. To jej dolega :|
Ahh. Niestety nie znam koleżanki a nie chce mi się czytac jej poprzednich tematów 😊 Jeśli na tapecie są zaburzenia odżywiania, to jedzenie późnej kolacji jest najmniejszym problemem. Aczkolwiek jeśli niedojada w dzień to napady wieczornego jedzenia jakoś nie dziwią.
10 czerwca 2025, 17:02
Jak wy śpicie po jedzeniu? Serio się zastanawiam.
najlepiej..gorzej na glodniaka
10 czerwca 2025, 17:04
Ale oprócz tego, że powszechnie uważa się, żeby nie jeść po nocach i masz wrażenie że robisz coś niewłaściwego, to coś Ci dolega? Masz problem z wagą? Masz problem z zasypianiem po jedzeniu? Jeśli nie, to widocznie Twojemu organizmowi to nie przeszkadza. Ja mam tak z piciem kawy - większość ludzi powie, że nie nie pije kawy po którejś tam godzinie, bo potem spać nie może a ja mogę się napić o 23.00 przed samym snem i zasnę jak niemowlę. Oczywiście jeśli masz ochotę to zmieniać to próbuj a jak nie to nie.
dokladnie. Poza tym problemy z wagą to zazwyczaj wynikają z jedzenie za dużo. Obojętnie o jakiej porze dnia