18 stycznia 2010, 18:46
20 stycznia 2010, 10:22
20 stycznia 2010, 20:31
Składniki | Przepis |
8 długich odtłuszczonych parówek Ciasto 2 jajka 5 czubatych łyżek mąki 1/2 łyżeczki soli 1/2 łyżeczki papryki ostrej lub słodkiej wg uznania 1 średnia cebula 6 łyżek jogurtu naturalnego bez cukru olej do smażenia |
Cebulę obrać,pokroić w drobniutką kosteczkę,włożyć do większej salaterki,posolić. Dodać jajka,mąkę,paprykę i jogurt,dobrze wymieszać (ciasto ma być dosyć gęste) Parówki zdjąć z osłonek,ponacinać z każdej strony na 4,środek zostawić nie przecięty. Każdą parówkę maczać w cieście,tak żeby cała była dobrze zamoczona w cieście. Smażyć na dobrze rozgrzanym oleju,na wolnym ogniu,na złoty kolor Smacznego Podawać z surówką lub ketchupem. |
21 stycznia 2010, 00:17
21 stycznia 2010, 00:23
21 stycznia 2010, 00:29
Kilka dni temu Ilka 86 wyznaczyła mnie do poprowadzenia następnej edycji Kulinarnego łańcuszka . Wybrała dla mnie dwa proste i bardzo fajne przepisy. Szczerze mówiąc skorzystałabym z obu, gdyby nie fakt, że święta, tuż, tuż. Po namyśle zrobiłam tylko kuleczki, które okazały się nie tylko łatwe do zrobienia, ale również pyszne. Mięciutkie wnętrze i chrupiąca otoczka, tak mozna opisać te kuleczki. Stanowią doskonały dodatek do mięsa i surówki. Idealne na zwykły, jak i świąteczny obiad. Polecam!
Składniki:
1 kg ziemniaków
2 jajka
2 łyżki maki ziemniaczanej
1 szklanka mąki pszennej
sól, pieprz
bułka tarta do panierowania
olej do smażenia
Ziemniaki obrać, ugotować, a następnie przecisnąć przez praskę. Do zimnych ziemniaków dodać resztę składników. Formować małe kuleczki, a następnie panierować je w bułce tartej. Smażyć w głębokim tłuszczu.
Smacznego:-)
21 stycznia 2010, 07:35
składniki:
ze dwie kromki czerstwiejącego chleba,
jakakolwiek wędlinka pokrojona na plasterki,
ser żółty pokrojony na plastry, lub starty na tarce,
ze 3 jajka - ja robie na dużej patelni więc uzywam jak na dwie nastoletnie gęby :)))))
akurat dziś użyłam wędliny typu: jakas konserwowa szynka i biała kiełbaska grilowa :)))))
wszystkie składniki kroje zanim wrzuce na chlebek, bo.....potem to nie ma czasu na krojenie, trzeba kłasc szybko żeby się chleb nie zjarał :))))
na patelni rozgrzewam troszke oliwy
kłade na niej 2 kromki chleba i obsmażam z jednej storny
Od tego moementu zaczyna sie walka z czasem, poniewż nie daję tej oliwy duzo, ,żeby chleb bardzo nie nasiakał
musze wszystko szybko poukładać w ODPOWIEDNIEJ kolejności żeby spód sie nie przypalił :)))))
jak kromki sa juz z jednej strony przyrumienione i obrócone tym rumieniem do góry to ..........
układam szybko wędlinke na kromkach... zostawiając pusta linie na środku między kromkami - potem sie lepiej przecina plastikowym nożem na pół... - chyba że ktoś zje całą...:) to nie ma znaczenia jak sie kładzie :))))
potem na szybko leję rozbełtane jajka, juz posolone w miseczce z dodatkiem pieprzu kolorowego zmielonego :)))), na te kromki
okręznymi ruchami rozlewam jajko po całej powierzchni zapiekanki żeby było równomiernie wszystko pokryte i zanurzone w jaju..
teraz NAJWAŻNIEJSZA CZYNNOŚĆ !!!
czubkiem noża delikatnie podważam jednka kromke i manewrując patelnią wlewam pod nia nadmiar jajka - to ważne żeby spód chleba sie nie zjarał i żeby wszystko było obtoczone jajkiem
to samo robię z druga kromką...
potem juz na spokojnie zmniejszam ogień .....spód jest zabezpieczony i sobie powoli pyka na małym palniku..:)))
gdyby się zdarzyło że gdzies jeszcze będzie długo plątać sie nie ścięte jajo....znów podważyc nożem brzeg zapiekanki i wlac nadmiar jajka pod spód chleba....- to wszystko łatwe , trzeba tylko nauczyc sie dobrze manewrowac patelnia i uważać żeby nie uciekło z patelni :))) teflonowe sa śliskie :)))))
posypuje z wierzchu suchymi ziołami- bazylia i oregano....ale tak delikatnie... chłopcy nie lubia suszonego zielska ...
jak ktoś chce może teraz dołozyc cieniutko pokrojona papryke lub ogórek konserw. lub pieczarki :)))- ale wszystko musi byc cieniutko pokrojone, żeby zdazyło sie podgrzać..
obkładam na wierzchu plastrami zółtego sera
przykrywam pokrywką i niech sobie pyka z 5-10 minut ( trzeba obserwować)...zależy od ilości produktów , grubości, wazne żeby ser się rozpuscił i żeby jajka się ładnie ścięły i nie przypaliły na spodzie.....
kiedy ser juz jest rozpuszczony i oblepia całośc pod spodem ..mozna sciągać z patelni - w całości,
ja przekrajam na pół bo to wersja dla nieletnich
od spodu patrząc na dośc solidnej warstwie jajka lezy kromka chleba obłozona wędlinka i serem
spód zapiekanki to zrumienione jajko ....trudno jest ta "pizzę" przypalic :)))), chociaz zdarzyło mi sie parę razy :))))))
mała kryzysowa porcja ale całkiem syta i doskonale sie sprawdza jako taki szybki ciepły posiłek na już.... całosc w krojeniem zajmuje jakies 20 minut....
można dodać keczup - u mnie lubia i dodają...
smacznego :)))))))))))))))))))
21 stycznia 2010, 09:53
22 stycznia 2010, 08:25
Edytowany przez alldonka 22 stycznia 2010, 08:28
22 stycznia 2010, 13:28