- Dołączył: 2010-12-20
- Miasto: Tarnów
- Liczba postów: 1360
6 stycznia 2011, 16:47
Przyzwyczaiłam juz swój organizm, ze na kolacje zjadam duzo mniej niz na sniadanie czy przekąski. Jem góra 200 kcal, ale zazwyczaj mniej. Chcę zeby moje kolacje były lekkie, zebym nie czuła sie "napchana", ale rowniez, zebym nie była głodna.
Co moge jadac na kolacje? Zazwyczaj są to jakies kanapki (z pełnoziarnistego pieczywa i np. z chudym białym serem) albo jajecznica, ale to juz staje się monotonne.
Jakies propozycje? :)
- Dołączył: 2010-10-30
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2868
6 stycznia 2011, 16:47
Serek wiejski,idealne białko na kolację.
6 stycznia 2011, 16:48
Ja dzisiaj wymyśliłam sobie gotowane udko z kurczaka. Często jadam biały ser, serki wiejskie, domowo robione pasty rybne (mniam, mniam). Poszukaj rzeczy białkowych, ponoć takie powinno się wieczorami jeść.
A chudy biały ser można sobie na różne sposoby urozmaicać!
6 stycznia 2011, 16:49
Białko to jest pewne. I serek wiejski z warzywami np :)
- Dołączył: 2010-12-20
- Miasto: Tarnów
- Liczba postów: 1360
6 stycznia 2011, 16:51
A ile razy dziennie mozna jesc pieczywo waza? Mysle nad trzema kromeczkami na kolacje np. z jogurtem naturalnym, moze byc?
6 stycznia 2011, 16:53
ja jadam zazwyczaj 250 ml mleka 0 lub, 0,5 % i biore jedna szklanke 200 ml i tam wsypuje wszystkiego po trochu tzn. jakies muesli płatki i otreby i to dodaje do tego mleka. wychodzi ok 200 kcal i czuje sie wlasnie nie gloda ale nie napchana a jakie pyszne
6 stycznia 2011, 16:54
mnie czeka na kolacje grejpfrut ;-)
6 stycznia 2011, 16:55
Uuu... dla mnie 3 kromeczki wasa z jogurtem naturalnym to za mało na kolację tak szczerze. I bym polecała coś bardziej wartościowego i takiego, że nie będzie Ci się potem chciało jeść.
- Dołączył: 2010-08-05
- Miasto:
- Liczba postów: 805
6 stycznia 2011, 17:00
Wtrącę się do wątku-po co zakladac nastepny?;p
Juz długo zjadam bialko na kolację i dlugo staram je sobie urozmaicac.....Ale czy do konca zycia(zakladajac ze chce siee utrzymac wage i jesc zdrowo) weglowodany sa "zabronione"na kolację? Czy jest tu ktos,kto schudl jedzac wegle wieczorami(zdrowe ofc i w malych ilosciach np 2 kromki chleba).
Czesto dostaje juz swira-gdy w lodowce nie mam ani jajek,ani ryb ani sera białego specjalnie poginam do sklepu bo własnie na kolację obowiązkowo białko....