- Dołączył: 2014-04-20
- Miasto: Bydgoszcz
- Liczba postów: 1298
18 maja 2014, 20:31
W wielu zestawach ćwiczeń Mel B mówi ciągle, żeby wciągać brzuch. A ja nie potrafię :) Ogl cały czas chodzę na lekko wciągniętym, bo tak się przyzwyczaiłam i inaczej nie potrafię, no ale nie umiem go tak porządnie wciągnąć podczas ćwiczeń, bo wtedy przestaje się skupiać na ćwiczeniach, a myślę tylko o tym nieszczęsnym brzuchu :) Czy to, że go nie wciągam coś zmiebia? Przez to ćwiczenia są źle wykonanywane, jakoś gorzej? :) Dzięki za wszystkie odp ;*
Edytowany przez aska5527 18 maja 2014, 20:33
18 maja 2014, 20:33
też się nad tym zastanawiam
- Dołączył: 2012-08-26
- Miasto:
- Liczba postów: 28810
18 maja 2014, 20:34
wyciaganie? Czy napinanie?
- Dołączył: 2014-04-16
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 19794
18 maja 2014, 20:37
Raczej spinanie a nie wciąganie.
- Dołączył: 2014-04-20
- Miasto: Bydgoszcz
- Liczba postów: 1298
18 maja 2014, 20:37
Lektor tłumaczy jako wciąganie :) ale w sumie napinać podczas ćwiczeń też nie potrafię :))
18 maja 2014, 20:37
Raczej jej chodzi o napinanie mięśni bo wciąganie nic Ci nie da.
- Dołączył: 2014-04-20
- Miasto: Bydgoszcz
- Liczba postów: 1298
18 maja 2014, 20:41
A takie napinanie ma duże znaczenie? :)
- Dołączył: 2013-01-15
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 340
18 maja 2014, 21:02
wciąganie brzucha jest to trening izometryczny i też daje swoje efekty :)
- Dołączył: 2014-04-16
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 19794
18 maja 2014, 21:05
Napinanie ma znaczenie bo lepiej wtedy te mięśnie pracują i przez cały czas kiedy ćwiczysz, mocniej się spinają.
- Dołączył: 2014-04-20
- Miasto: Bydgoszcz
- Liczba postów: 1298
18 maja 2014, 21:08
A miała któraś z Was tak, że po pewnym czasie nauczyła się wciągać/napinać?