Temat: Wasze ulubione perfumy:)

omamo, ile ja mam tych ulubionych :D, ale sie ogranicze ;)

zdecydowanie uzależniam zapachy od poru roku, a właściwie od aury. Tak jak teraz mamy upały wiosenn tak wałkuje Miu miu, Premier Figier L'artisan, i moje tegoroczne odkrycie: Eau de Rhubarbe Hermesa. Zaraz będzie lato to sie przerzuce na Ogrody na dachu Hermesa, pigwową Vaare Penhaligonsa i Fleur de Figuier Roger&Gallet. Jesienia jakies cięższe kwiatowe ale z nutami wodnymi i zielonymi, a zima zdecydowanie zapachy gourmandowe. Moje ulubione to Malabah Penhaligonsa (herbara z imbirem i cytryną) i Girl of Now Ellie Saab.

moje ukochane to Artemisia Penhaligonsa, ale nie moge tego nosić na co dzień bo mi panowie w pracy mówią, że w biurze czuć kobietą, taki zbyt łóżkowy ten zapach ;)

Tylko Giorgio Armani Si nic innego 

Najbardziej lubię klasyczny CK One, uniseks, ale sporo innych by się znalazło, generalnie mało słodkie i lekkie.

Hypnose....ale z uwagi na to, że są dosyć ciężkie to głównie zimą lub wieczorem.

Hugo boss woman, Tommy hilfiger pear bloosom i lacoste pour elle Natural 

moje ukochane jak już ktoś wcześniej w wątku stwierdził ZAPACH PROSTYTUTKI najlepsze versace crystal noir, i od niedawna też miłość chanel coco mademoiselle

Moje ukochane perfumy do których zapałałam miłością od pierwszego niuchnięcia to 

Eclat D Arpege Lanvin są to bardzo delikatne perfumy, więc nadają się na lato, ale ja ich używam we wszystkie pory roku.

 Drugie ulubione to  So Elixir Yves Rocher te są mocniejsze jednak nie duszące można sobie latem w chłodniejsze dni je zaaplikować ale jak jest ciepło a nie upalnie też.

 Lubię tez bardzo L`Amour fou  Emanuella Ungaro Cały rok można ich używać, a poza tym mam jeszcze wiele innych flakoników tak, że stosuję perfumy zamiennie zależy na co danego dnia mam ochotę aczkolwiek staram się używać perfum przeznaczonych do pory roku zimne dni ciężkie zapachy, ciepłe dni lżejsze. Na wzmiankę zasługuje jeszcze woda toaletowa Lilas Mauve Yves Rocher o zapachu bzu jest to idealnie oddany zapach bzu jednak ta woda ma tę wadę, że jest bardzo ulotna i raczej do stosowania jako mgiełka do ciała niż rasowe perfumy jednak lubię ją zabierać na wakacje.. Ogólnie kocham perfumy i im mam ich więcej  ( a mam ) tym lepiej, więc sobie jeszcze parę innych nabędę. 

Gdybym była obrzydliwie bogatą krezuską pewnie miałabym osobne pomieszczenie niemałych rozmiarów na kolekcje perfum :DD

Hugo Boss Jour i z Armani Code- to takie które zawsze mam i używam cały rok.  Poza tym Lancome Tresor- to mój zimowy i też obowiązkowy.  Poza tym latem lubię też CK in2u

Ja mam twilly d'hermes.

ja lubie perfumy Beyonce