10 sierpnia 2018, 09:04
Robiłam brwi makijazem permanentnym i pierwszy raz ok. Po miesiącu przeciągnęłam lekko włoski henną i było dobrze. Na poprawce wiele nie trzeba było "dorabiać", ale rana była. Niestety zrobiłam straszną głupotę bo po dwóch tygodniach od poprawki nałożyłam hennę i pół biedy gdybym celowała w same włoski - położyłam też na skórę. Moja lingeristka mnie ochrzaniła, że broń Boże, że henna najszybciej po miesiącu bo skóra teraz w połowie regeneracji i woda utleniona może wypłukać pigment i zrobić plamy. Przejęłam się ale stwierdziłam że najwyżej zrobię kolejną poprawkę. Martwię się jednak strasznie tym, że mija piąty dzień od tej henny a brwi mam nadal czarne - ta henna wciąż siedzi w skórze. Czy jest możliwość że tak już zostanie dlatego że skóra nie była w pełni zregenerowana? Że to się wgryzło na amen? Pomóżcie. Lingeristka każe po prostu czekać jeszcze 9 dni a ja świruję
Edytowany przez Gab06 10 sierpnia 2018, 09:08
10 sierpnia 2018, 09:59
Skoro robilas permanentny to po kiego czorta jeszcze poprawialas to henna??? Tego nigdy nie ogarne mowia Ci czego nie robic a robisz???
Myslalam ze permanentny robi się wlasnie po to żeby nie robic henny a jeśli nie to po co???
10 sierpnia 2018, 11:28
teraz zostaje tylko czekać, nie kombinuj już więcej bo jeszcze gorzej sobie zrobisz. Poczekaj te 9 dni może nie będzie tragedii,ale serio to też nie rozumiem po co robiłaś i permanentny i henne?
10 sierpnia 2018, 12:23
Bo jestem nadgorliwa, ale przecież nie po to założyłam ten temat dziewczyny. Włoski miałam wyblakłe od słońca i tak sobie głupio wymyśliłam. Ostatni raz
10 sierpnia 2018, 12:30
No to nie zostaje Ci nic innego niż poczekać. Może przez to że skóra była podrażniona henna będzie dlużej trzymać niż zazwyczaj i dlatego musi minąć jeszcze te 9 dni. Teraz nie ma co panikowac i kombinować bo jeszcze większą krzywdę sobie zrobisz. Jak po tym czasie nadal tak będzie to pewinie czeka Cie korekta. Ale wydaje mi się że Ci to zejdzie więc nie martw się:)