- Dołączył: 2009-08-21
- Miasto: Swansee
- Liczba postów: 212
3 stycznia 2009, 14:17
Co to jest i do czego służy?
- Dołączył: 2008-05-08
- Miasto: Wyspyotyłe
- Liczba postów: 3625
3 stycznia 2009, 14:24
google Ci padło ;]?
http://pl.wikipedia.org/wiki/Spirulina
- Dołączył: 2009-08-21
- Miasto: Swansee
- Liczba postów: 212
3 stycznia 2009, 14:26
Bardziej chodzi mi o to czy warto ją stosowac?
3 stycznia 2009, 14:31
JA STOSUJE, ŁYKAM 6 tabletek dziennie i czuje się lepiej!!!
pomaga w usuwaniu toksyn, jest swietnym zródłem białka...
wczesniej miałam problemy z kompulsywnym objadaniem się słodyczami co w konsekwencji doprowadziło mne na skraj wyczerpania fizycznego i umysłowego, byłam wiecznie zmeczona, na nic nie miałam siły i ochoty....
od kiedy zmieniłam diete na lekkostrawnę, pije ziołowe herbaty, jem naturalną, nie przetworzona zywność, duzo warzyw, + spirulina czuję sie o niebo lepiej!!!!!!!!!!!!!
i nikt mi nie powie, ze odżywianie nie ma wpływu na nasze samopoczucie!!!!!!!!!!
w końcu karierę zrobiło stwierdzenie uzyte przez dr Gillian twórczynie brytyjskiego serialu o odchudzaniu i zmianie nawyków zywieniowych
"JESTEŚ TYM CO JESZ!!!"
i ja w to wierzę ;))))))))))
Edytowany przez ecopsycholka 3 stycznia 2009, 14:31
- Dołączył: 2009-08-21
- Miasto: Swansee
- Liczba postów: 212
3 stycznia 2009, 14:33
A czy wszyscy mogą ją przyjmować?
3 stycznia 2009, 14:36
to są glony i ci nie zaszkodzą, wręcz odrotnie, podobne działanie ma chlorella!!!
na buteleczce mam dawkowanie: od 3 do 5 tabletek dziennie!!!
czasmi łykam 8 i nadal zyje ;))))
poza tym dzieki spirulinie "zielono mi"!!! (nawet w wc ;DDDD)))
3 stycznia 2009, 14:39
poza tym w sklepie ze zdrowa zywnościa znalazłam nawet makaron ze spiruliną, więc bez obaw, trucizn tam nie sprzedaja, szybciej znajdziesz je w jogurtach :( gdzie nieuczciwi producenci wlewaja cuda niewidy :(
- Dołączył: 2009-03-22
- Miasto: Kozia Wola
- Liczba postów: 2367
3 stycznia 2009, 14:56
ja się zgadzam i podpisuję pod twierdzeniem
"JESTEŚ TYM CO JESZ"
kiedyś byłam prosiakiem
teraz jestem rybą i marchewką
- Dołączył: 2007-01-09
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 515
3 stycznia 2009, 15:09
Bardzo mi sie podoba to okreslenie "Jestes tym co jesz":)
tylko ja juz nie wiem kim jestem.....zielona herbate pije, glony wcinam od czasu do czasu, marchewke, buraczki, kasze gryczana uwielbiam. Ale czasem wrzuce i smiecia w siebie: czekoladki, ciasta
3 stycznia 2009, 15:21
Ecopsycholka, napisałaś, że "wczesniej miałam problemy z kompulsywnym objadaniem się" - zazmalał Ci apetyt ogólnie czy tylko na słodycze?
Edytowany przez megara1989 3 stycznia 2009, 15:21