> Co kto lubi...ja próbowałam przeróżnych rzeczy i
> mi się to podoba trójkąty z 2 facetami z 2 laskami
> parami itp ale ja nie mam stałego partnera. Jesli
> chodzi o pytanie autorki to jesli Cie to razi nie
> zgadzaj się, ja też nie wiem czy poświęciła bym
> się na trójkąt z facetem, którym jestem i go
> kocham...Miałam kiedyś taką przygodę: poznalam
> faceta przez internet szukał 2 kobiet do trójkąta
> i ja z kumpela się zgodziłyśmy był przystojny
> zadbany i taki ok koleś. Czasem nawet gadaliśmy
> długo czy szlismy do kina w trójke. Facet ten miał
> żone i proponował jej trójkąt ale ta sie nie
> zgodziła więc postanowił i tak swoje fantezje
> urzeczywistnić.... więc tak sie spotykalismy raz u
> mnie raz u koleżanki czy na jakiś wypad w
> gory...Jego żona oczywiście sie dowiedziala o tym
> co robi a, że bardzo go kochala poddała
> się...Zaproponował jej spotkanie ze mną i jakos
> się zaczeło na początku była bardzo nieśmiala i
> musiała się wspomagać % żeby jakoś się rozkręcić.
> Po kilku spotkaniach z nimi zrezygnowałam bo
> widzialam, że tej kobiecie to nie sprawia
> satysfakcji a wielki ból kiedy patrzy jak jej mąż
> kocha sie ze mną...Jakis czas temu spotkalam tego
> kolesia w galerii i poszlismy na kawę i mówił, że
> nadal z żoną bzykaja sie w trójkącie. Nawet jego
> żona zaproponowała sex z jeszcze jednym kolesiem
> zamiast laski ale sie jej nie podobało i woli
> trójkaty z kobietą.
Nie wyobrażam sobie takiej sytuacji. Że mój mąż lata sobie gdzies z jakimis dwiema laskami i najzwyczajniej w świecie mnie zdradza. Bo tak to trzeba nazwać.
I ta kobieta,jego żona-zero godności.Dwowiaduje sie że maż za jej plecami bzykał zie z innymi i co?Ona postanawia zrealizować jego fantazje i sie przyłączyć? Na pewno nie zareagowałabym w ten sposob. Dla mnie to zdrada czyli rownoczesnie koniec zwiazku.Nie wybaczyłabym czegos takiego.