- Dołączył: 2018-06-26
- Miasto: lublin
- Liczba postów: 6
26 czerwca 2018, 22:34
Edytowany przez zielona_kotka 27 czerwca 2018, 22:47
- Dołączył: 2010-02-02
- Miasto: Rat Race Town
- Liczba postów: 7341
27 czerwca 2018, 09:54
bylam przez dwa-trzy lata w takiej relacji z sasiadem. Bylo super :) Zaczelo sie od umowienia na piwo i pocalunku. Potem juz poszlo. Przerobilam z nim kamasutre hehe
Kolezanka z fwb wyladowala na slubnym kobiercu po roku :)
27 czerwca 2018, 10:15
jurysdykcja napisał(a):
Tylko musisz mieć świadomość, że ten pierwszy raz może być niezbyt fajny, niezręczny i potwornie krępujący. Kiedy nie ma żadnych uczuć, te wszystkie emocje wyłażą na pierwszy plan. To pierwszy minus - możesz być mega rozczarowana. A drugi - zakochiwanie się po seksie to jest naukowo potwierdzona prawidłowość, przerobiłam na sobie, to na prawdę tak działa, jeśli nie masz "dużego przebiegu". Można się strasznie wkopać.
nie ma co sie zle nastawiac, szczegolnie jesli nie ma sie doswiadczenia :). moj najlepszy seks w życiu to był właśnie taki pierwszy raz z kims z kim sie tak naprawde nie znalam, nasze relacje byly chlodne i tylko na oficjalnej stopie, jedyne co o nim wiedzialam to przypadkiem od wspolnych znajomych - a i w ogole mnie to nie interesowalo, bo osobnik budowal niemal ze wszystkimi bariere i byl zwyczajnie nieprzyjemny. bylam zaskoczona gdy nagle sciagnal mi bluzke :p. i tak sie jakos potoczylo. nie bylo totalnie niczego niezrecznego ani krepujacego, jedynie sam instynkt, brak wstydu i branie przyjemnosci, nie myslac za bardzo o dawaniu. zero uczuc, czego swiadomosc byla w tamtej chwili zabawna i dodawala pikanterii. a juz myslalam przy moim poprzednim partnerze, z ktorym bylam wczesniej w zwiazku, ze jestem oziebla i niezdolna do przezywania orgazmow. jak sie okazalo - do wszystkiego jestem zdolna i to raz za razem. trzeba mi bylo tylko porzadnego partnera, a nie melepety. w ogole nie wstydzilam sie i wreszcie nie skupialam sie na niczym innym niz na osiagnieciu przyjemnosci, a przy bylym ciagle myslalam czy biust mi nie wisi, czy brzuch mam wciagniety, czy wlosy zakrywają moj tradzik. z tym zakochiwaniem sie to tez nie tak, bo sie w nim nie zakochalam, ale sama narzucilam relacje niezobowiazujacego seksu i dazylam do jak najczestszych spotkan z tego wzgledu, co znowu jemu przestalo sie podobac. do tego gdy nasza relacja ewoluowala na fwb powiedzial mi wprost, ze jestem rozwiazla i na pewno sie puszczam, co wydedukowal na podstawie mojego zachowania. akurat to mocno sie mijalo z prawda, bo byl moim drugim partnerem seksualnym, ja mialam 25 lat, z poprzednim partnerem bylam w zwiazku przez wiele lat - a seks byl tragiczny, wstyd mi za siebie gdy mysle ze pozwalalam na tą zenade i wmawianie mi jakichs niedoskonalosci. zadnego kolejnego partnera juz nie mialam. przyznaje ze ciazko uwolnic sie od osoby z ktora nawiazuje sie taka relacje, ani sie w niej nie idzie zakochac, ani zostawic i szukac kogos do zwiazku (nie potrafilabym zaczac kogos szukac jednoczesnie majac kochanka na boku). ostatecznie sie niezle umęczyłam, bo ta relacja mnie hamowala w zyciu, czulam ze czas mi ucieka przez palce, a nie potrafilam z niej zrezygnowac i balam sie, bo widzialam ze on sie wymiksowuje.
27 czerwca 2018, 10:34
No ale nie byłaś dziewicą - to jednak wiele zmienia.
27 czerwca 2018, 10:48
dla dziewicy nie sadze by to byl dobry pomysl....
- Dołączył: 2016-07-25
- Miasto: Croydon London
- Liczba postów: 2314
27 czerwca 2018, 11:10
Mialam kiedys friend with benefits i mialam przelonte 1 night standy. Poprostu jak ktos ci sie spodoba to przjedz z nim od razu do rzeczy. Jestesmy w 21 wieku moze na stosie Cie nikt za to nie spali albo nie napietnuje haha. A jak bedzie fajnie z kims to mozna zawsze zaproponowac kolejne spotkanie na zasadach friends with benefits.
- Dołączył: 2018-06-24
- Miasto: kaczorowo-strzyżyny
- Liczba postów: 79
27 czerwca 2018, 16:52
ja nie wiem jak mozna namawiac kogos na seks bez milosci
- Dołączył: 2016-05-04
- Miasto: kraków
- Liczba postów: 749
27 czerwca 2018, 17:15
NajwyzszeDobro napisał(a):
ja nie wiem jak mozna namawiac kogos na seks bez milosci
Nie wiem jak można oszukiwać pracodawcę wciskając mu lewe zwolnienie
- Dołączył: 2018-05-05
- Miasto: sosnowiec
- Liczba postów: 777
27 czerwca 2018, 17:25
Rozsądni chłopcy/mężczyźni nigdy w życiu nie-zaakceptują na seks bezobowiązań. Nie zapominajcie o prostych problemach/wadach: Niektórych okazjonalny seks, bez zobowiązań i deklaracji dobija psychicznie i wyniszcza emocjonalnie, innych uskrzydla i satysfakcjonuje. Czy warto decydować się na jednorazowe przygody? Koniecznie trzeba pamiętać o antykoncepcji w postaci prezerwatywy, która zabezpieczy i przed niechcianą ciążą, i przed chorobami przenoszonymi drogą płciową.
Dla dziewicy to może skończyć tragicznie, odradzam bo wiem że sporo załamanych dziewczyn trafia na poradnię psychologiczną [To nie są żarty]. Jeśli dziewica myśli o normalnej przyszłości to niech szuka romantyka a nie szaleńca.
- Dołączył: 2015-06-01
- Miasto: Głubczyce
- Liczba postów: 2017
27 czerwca 2018, 17:30
Spróbuj na stronie przeznaczeni.pl.
- Dołączył: 2011-11-14
- Miasto: Kołobrzeg
- Liczba postów: 5835
27 czerwca 2018, 21:12
ja bym sie bała szukać partnera do seksu na stronie internetowej - nigdy nie wiadomo czy nie trafisz na jakiegos psychola, który zrobi Ci krzywdę. Jesli jestes zdecydowana ze potrzebujesz luznej relacji bez uczuć to wybierałabym jednak w gronie ludzi, których znasz Ty albo chociaz znajomi - znajomych.