Temat: Poród w wodzie

Ja urodziłam drugie w wodzie. Ból powiedziałabym podobny (przy pierwszym porodzie wzięłam znieczulenie, bo mnie co godzinę wyciągali z wanny na ktg co wzmagało skurcze, a poród rewelacyjnie nie postępował), natomiast samopoczucie genialne. Nie wiem, na ile to kwestia drugiego porodu, ale chyba woda zrobiła swoje, bo po godzinie nie czułam się wcale jakbym rodziła.

Dla mnie to takie... niefizjologiczne. Człowiek to jednak zwierzę lądowe.

Pozycja klasycznego porodu jest jeszcze bardziej niefizjologiczna, wręcz utrudniająca kobiecie poród ;)

Skoro bolało, to może poród ze znieczuleniem? Rodziłam niedawno, nie mam porównania wprawdzie, ale ból w czasie skurczy na pewno znacznie osłabł i nie mam traumy po porodzie, psychicznie już byłabym gotowa na kolejny.

Ja co prawda nie rodziłam w wodzie, za to w trakcie porodu siedziałam dluuugo pod prysznicem bo przestawalo mnie tak okrutnie bolec. Jak w końcu wyszłam spod prysznica to myślałam że umrę jak cały ten bol wrócił. Plusem tych bóli, które mnie umeczyły było to, że podczas parcia nie odczuwałam bólu. 

poród ze znieczuleniem jest taka opcja ? Ja bardzo źle wspominam poprzedni poród 

Ja miałam znieczulenie zop do drugiego porodu - było super. Nawet nie zauważyłam, jak to szybko poszlo :)

Jaki koszt ? Zostały mi jeszcze 4 miesiące ale już rozpatruje jakieś opcje żeby znów nie było tak strasznie ..