23 czerwca 2019, 18:38
czy test mogl byc wadliwy, czy moze (mowiac dosadnie) oddalam po prostu za duzo moczu i kreska sie rozlala¿
dodam ze po 5 minutach ten czerwony, rozlany kolor zaczal calkowicie zanikac, az do momentu kiedy zostala wyraznie negatywna kreska
24 czerwca 2019, 17:32
Ja jak robiłam pierwszy raz to miałam taką kreskę jak Ty na pierwszym teście (i byłam w ciąży). Kup sobie dzisiaj taki o czułości 10 (nie 25 jak zwykle w aptekach) i zrób jutro z porannego moczu. Nie ma sensu teraz trzaskać tych testów, bo 12 dni po stosunku to mogło ledwo dojść do zagnieżdżenia a wtedy tylko z porannego moczu wyjdzie i tylko 10.
24 czerwca 2019, 18:47
Ale to starcie się czy nie? Wg mnie jak tydz i teraz taki wynik to szanse male
24 czerwca 2019, 19:00
szczerze i otwarcie mówiąc to pozytywny wynik byłby raczej nieprzyjemną niespodzianką
24 czerwca 2019, 20:36
No to zrób sobie jutro 10 z porannego i będziesz już raczej na 100 % wiedzieć. Ja robiłam 11 dni po stosunku i wyszło mi takie "niewiadomoco" ;) na drugi dzień zrobiłam w ciągu dnia, bo nie miałam na rano i nic nie wyszło i dopiero kolejnego dnia zrobiłam z rana i wyszło ale ta druga kreska też nie była jakaś turbo ciemna (a test z czułością 10 i tego samego dnia z krwi wyszła mi już beta ok. 100).
24 czerwca 2019, 22:15
szczerze i otwarcie mówiąc to pozytywny wynik byłby raczej nieprzyjemną niespodzianką
no to prawde mówiąc ja kiedyś robiłam taki test jak Twój drugi dawno temu i nie byłam w ciąży. natomiast teraz jestem i wieczorem wyszła mi kreska, ledwie widoczna, ale była, a z rana to już jak byk tam była, ale robiłam test 1 tydz po terminie spodziewanej miesiączki. wydaje mi się, że nie musisz się martwić na zapas. czekaj na okres może niedługo przybędzie;)