Temat: Waga noworodka
- Dołączył: 2009-11-08
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 1793
12 lipca 2019, 23:21
Czy wiecie ile gram wasze dzieci straciły w 1 dobie życia?
Moja córeczka po porodzie została zważona 3800g, co wydawało mi się trochę dziwne, bo nie wyglądała na duże dziecko, ale nie do końca byłam w nastroju do rozważań ;)
Dziś w domu wyciągnęłam zdjęcia syna, który był 3600g i wyglądał na większego niż ona.
Przyszła położna na wizytę domową i zważyła małą: 3436g. Stwierdziła, że rzeczywiście musieli wczoraj popełnić błąd. Mała je bardzo dobrze.
Wiadomo, każde dziecko jest inne, ale tak się zastanawiam jaki spadek jest "normalny" i ile faktycznie urodziłam ;)
- Dołączył: 2009-11-08
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 1793
13 lipca 2019, 14:06
No wanie niemal 400g spadek w 24h wydaje mi się mało prawdopodobny, tym bardziej, że z piersi ciągnie niesamowicie a do tego drugieo pomiaru zabrudziła tylko dwie pieluszki.
Ma ok. 50cm długości, nawet nie kupowałam takich małych ubranek, dobrze, że dostaliśmy w prezencie. Nakupiliśmy pieluszek w rozmiarze 1, mąż musiał jechać do sklepu po rozmiar 0 bo te były za duże. Zdecydowanie nie wygląda na "duże dziecko", dlatego tak mnie to ciekawi. Oczywiście, to nie wielki problem, bo czy ważyła 3500 czy 3700 to i tak bardzo w normie więc luzik :)
Dzięki Puckolinka, faktycznie co dziecko to inne przeboje :D
13 lipca 2019, 20:59
w 1 dobie w sumie nie wiem, ale przy wypisie byl lzejszy o 160 g
- Dołączył: 2013-08-14
- Miasto:
- Liczba postów: 2376
13 lipca 2019, 21:23
No wanie niemal 400g spadek w 24h wydaje mi się mało prawdopodobny, tym bardziej, że z piersi ciągnie niesamowicie a do tego drugieo pomiaru zabrudziła tylko dwie pieluszki.Ma ok. 50cm długości, nawet nie kupowałam takich małych ubranek, dobrze, że dostaliśmy w prezencie. Nakupiliśmy pieluszek w rozmiarze 1, mąż musiał jechać do sklepu po rozmiar 0 bo te były za duże. Zdecydowanie nie wygląda na "duże dziecko", dlatego tak mnie to ciekawi. Oczywiście, to nie wielki problem, bo czy ważyła 3500 czy 3700 to i tak bardzo w normie więc luzik :)Dzięki Puckolinka, faktycznie co dziecko to inne przeboje :D
Przeczytałam jeszcze raz i moja wypowiedź to masło maślane hehe. Niestety ja mam dwa skrajne przypadki dzieci. Obie są wysokie jak na swój wiek. Obie wagę mają normie ale... Starsza wygląda jak pyza a druga jak patyk. Szczerze mówiąc spędza mi to sen z powiek bo przed jedna jedzenie musze chować a drugiej wciskać. Przyczyną jest to ze jedna jest nadaktywna a druga pasywna. Mimo tego że są siostrami to są jak dwa żywioły dosłownie jak ogień i woda hehe. Jedyna wspólna cecha to kręcone włosy i brązowe oczy.
