8 listopada 2019, 08:58
Hej,
Z partnerem staramy się od 4 miesięcy o dziecko. Niby to nie dużo czasu. Niestety nic z tego nie wychodzi. Badania od lekarza są dobre, wszystko jest ok.
Czy któraś z Was miała taki sam problem? Może jest jakiś sposób na zajście w ciążę? Czy pozostaje tylko czekanie?
8 listopada 2019, 09:04
Największym problemem jest to że kobiety są utwierdzone w przekonaniu że w ciążę zachodzi się w 1 cyklu. Oraz to że jest normą i jeśli nie zajda w następnym cyklu na pewno jest coś nie tak. Badania robi się po roku regularnych starań.
8 listopada 2019, 09:09
Nam się udało za 4 razem. Przede wszystkim nic na siłe. Im bardziej się denerwujesz tym trudniej będzie :)
8 listopada 2019, 09:14
Po pierwsze luz, po drugie zdrowa para moze starac sie o dziecko nawet rok czasu. Wyjedzcie gdzies, zrelaksujcie się i dzialajcie.
8 listopada 2019, 09:21
No właśnie, przede wszystkim brak napięcia że "teraz musi się udać", po prostu się zabawcie i nie skupiajcie żeby koniecznie zajść. Luz bardzo pomaga. I wiadomo - co za dużo to niezdrowo. Celować w dni płodne i nie robić tego codziennie w niepłodne, bo nasienie jest gorszej jakości
8 listopada 2019, 09:33
Normą jest 6-12 miesięcy starań, po tym czasie można się martwić. Ewentualna diagnostyka niepłodności jest skomplikowana, więc nie ma czegoś takiego jak „wszystko jest ok”, pewnie piszesz o jakiejś podstawowej morfologii.
I z tego co pamiętam uprawianie seks codziennie nie ma udowodnionego negatywnego wpływu na nasienie.
8 listopada 2019, 09:59
za bardzo się spinacie pewnie. do roku starań to chyba nawet nie ma zwykle leczenia. ja miałam sporo problemów zdrowotnych od wieku nastoletniego (związanych z PCOS) nastawialiśmy się na długą walkę, a ostatecznie zaszłam w 1 cyklu. teraz myślę, że to właśnie dzięki takiemu luźnemu nastawieniu, bo okresów nigdy nie miałam jakoś super regularnych, a wręcz zdarzało mi się kilka mscy w ogóle tego okresu nie mieć lub mieć takie 2 tygodniowe.. z tarczycą też swego czasu miałam problem. zdrowo się odżywiajcie, prowadźcie zdrowy tryb życia (my tak zrobiliśmy z mężem), łykaj kwas foliowy, ale przede wszystkim starajcie się wyluzować.. no i jakieś wstępnie badania, jak rozgarnięty lekarz to wam zleci jakieś sensowne, ja przed staraniami to robiłam cytologie (dawno nie miałam robionej) i usg piersi, tyle mi zaleciła ginekolog.
Edytowany przez Despacitoo 8 listopada 2019, 10:00
8 listopada 2019, 10:07
Tak naprawde trudno wbic sie w okienko czasowe, kiedy kobiete mozna zaplodnic. Jezeli bardzo zalezy Wam na czasie to paski owulacyjne i seks 4-5 razy w czasie owulacji :) Cztery miesiace to nie tak dlugo....:) I tak jak wszyscy pisza: luz i cieszenie sie soba. :)
8 listopada 2019, 10:27
To krótko my przy pierwszym staraliśmy się 9 miesięcy. Z drugim poszło łatwiej bo 4 miesiące. Bez paniki :)
8 listopada 2019, 10:35
my sie staralismy 10 cykli, postaraj sie wyluzowac :)