19 listopada 2019, 13:00
czy ktoś miał taka dolegliwosc ciazowa? Czy tylko mnie dopadlo cos takiego? Nikt z moich znajomych nawet nie slyszal o czyms takim...pierwszy trymestr to byla masakra- mdlosci, wymioty, brak apetytu, oslabienie itp marzylam o tym zeby ktos mnie dobil. Poprawilo sie w 14tc ale tutaj zaczal sie slinotok...normalnie jestem w stanie napluc ok 3 kubki dziennie, slina leje sie po brodzie itp. Pierwszego dnia to bylo nawet smieszne ale po tygodniu juz przestalo...jestem uziemiona, nie wyjde przeciez do ludzi z piana w gebie :( do tego jest to obrzydliwe i powoduje czasami odruch wymiotny.
Prosze napiszcie ze to zaraz minie bo zwariuje...na forach wyczytalam ze dziewczynom przechodzilo dopiero po porodzie...mam nadzieje ze u mnie bedzie inaczej eh
19 listopada 2019, 13:08
hej, miałam ślinotok ze względu na zespół niepowsciagliwych wymiotów. Minęło razem z bardzo silnymi wymiotami grubo po 20. Tygodniu ciąży. Powraca za każdym razem, gdy wymioty się nasilają. Taka sama sytuacja miała miejsce w 1. I w 2. Ciąży.
Nie ma rady, trzeba przetrwać:)