Temat: Spozniający sie okres, a negatywny test ciążowy

Witam, czy któraś z Pań miała podobny przypadek? Cykle baardzo regularne co 27-28 dni, nigdy mi się nic nie opóźniało... Co prawda teraz dopiero 2 dzień opóźnienia, ale testy wychodzą negatywne, a ja już robię sobie nadzieje...moze wykonuję je za wczesnie?? Staramy się o dziecko od ok 4 miesięcy. Dodam, ze wczoraj- dzień od spodziewanej miesiączki mialam temperaturę 37.1, wszystko mnie bolało, a chora nie jestem... Co o tym sądzić?? Pozdrawiam 

Mi się spóźnial okres, zrobiłam test i wyszły 2 kreski (2 blada), ogólnie miałam dolegliwości ciążowe typu nudności, ból piersi itp. Ale nie byłam w ciąży tylko sobie ja wmowilam i bardzo się tym stresowalam bo nie chciałam być w ciąży (można powiedzieć że ciąża urojona) 

mnie pozytywny test wyszedl 10 dni po spodziewanym okresie wiec roznie moze byc

Pasek wagi

U mnie kilka dni po spodziewanej miesiączce kreska na teście była tak blada, że prawie nie było jej widać. Poczekaj jeszcze troszkę albo zbadaj beta hCG z krwi:)

Pasek wagi

Kwestia jak widać indywidualna. U mnie szybko po terminie @ była druga kreska (która rodzi się za 5 dni:)

A kiedy miałaś owulację , albo dni płodne ?

4-9 listopada z moich obliczeń, wiec owulacja 8 listopada by wypadała. Z tym że ostatni stosunek w trakcie tych dni plodnych byl w sobotę 5-go listopada, bo mąż zjeżdża na weekendy tylko...

kiicz napisał(a):

4-9 listopada z moich obliczeń, wiec owulacja 8 listopada by wypadała. Z tym że ostatni stosunek w trakcie tych dni plodnych byl w sobotę 5-go listopada, bo mąż zjeżdża na weekendy tylko...

Ja miała owulację 5, a od 12 do 15 plamienie implantacyjne. 17 byłam na becie i wyszło poniżej 1 , czyli brak ciąży. Poszłam z tym do lekarza mówiąc, że jestem ciąży pewna, a on na to, że jak jest po zagnieżdżeniu to beta powinna już rosnąć, więc w ciąży nie jestem i mam plamienie traktować jako okres.

Faktycznie byłam już w ciąży. 2,5 tygodnia później zrobiłam kolejną betę i pokazała 6 tydzień. 

Poczekaj kilka dni. Jak za kilka dni nic nie wyjdzie to będziesz mieć pewność. 

Marisca napisał(a):

kiicz napisał(a):

4-9 listopada z moich obliczeń, wiec owulacja 8 listopada by wypadała. Z tym że ostatni stosunek w trakcie tych dni plodnych byl w sobotę 5-go listopada, bo mąż zjeżdża na weekendy tylko...
Ja miała owulację 5, a od 12 do 15 plamienie implantacyjne. 17 byłam na becie i wyszło poniżej 1 , czyli brak ciąży. Poszłam z tym do lekarza mówiąc, że jestem ciąży pewna, a on na to, że jak jest po zagnieżdżeniu to beta powinna już rosnąć, więc w ciąży nie jestem i mam plamienie traktować jako okres.Faktycznie byłam już w ciąży. 2,5 tygodnia później zrobiłam kolejną betę i pokazała 6 tydzień. Poczekaj kilka dni. Jak za kilka dni nic nie wyjdzie to będziesz mieć pewność. 

Dobrze wiedzieć, ja plamienia żadnego nie miałam, ale chyba nie każda musi mieć... Czekam czekam, za kilka dni powtórzę tes i udam się ba betę.

Jeszcze dodam, że czuję kłucie tak jakby jajników(?)