30 listopada 2019, 22:01
Hejka mam taką sytuację 19 listopada we wtorek byłam u ginekologa i zrobił mi usg i był pecherzyk 19 mm więc gin powiedział że z tego będzie owulacja. Miałam też śluz ewidentnie płodny jeszcze przed wizytą. Już nie pamiętam czy tego samego dnia czy następnego zrobiłam też test owu i był faktycznie pozytywny więc owulacji jeszcze nie było bo wtedy poziom już spada prawda?wysoki poziom LH oznacza że jest jeszcze tuż przed owulacja. Natomiast w czwartek 21 listopada zrobiłam kolejny test i już był negatywny i kolejne dni też. Czy to znaczy że ta owu musiała być jakoś w te dni wt-środa-czwartek? Bo dziwne w tym wszystkim jest jeszcze to że jakoś właśnie od środy lub czwartku 21 listopada nie widziałam plodnego śluzu i zaczęły mnie nagle boleć piersi już jakby przed okresem a przecież to za wcześnie bo były to raczej dni owulacji. Ten ból trwa już tydzień a zaczął się jakby dzień po owulacji. Nigdy tak nie miałam, zazwyczaj kilka dni przed okresem dopiero...no i nie wiem jak to interpretować...bo czuje się w ogóle jakbym miała pms od razu w połowie cyklu. Czy miałyście kiedyś podobnie?
Wrzucam wykresik z neta dla przyciągnięcia uwagi :)))
30 listopada 2019, 22:29
30 listopada 2019, 23:02
Pecherzyk 19 mm we wtorek sugeruje, że owulacja tuż tuż, także mogła być między wtorkiem nocą a czwartkiem. Tak, testy wylapuja pik hormonu, ale one nie są tak precyzyjne jak usg. U wielu kobiet testy wychodzą dodatnie 6-12 godzin przed owulacja. I czasem tylko jednorazowy jest wyraźnie pozytywny.
Hanca ale czy śluz plodny znika zaraz po owulacji? Wydawało mi się że nie bo przecież on ułatwia zajście w ciążę więc powinien jeszcze te 2-3 dni po owu występować?
1 grudnia 2019, 07:57
Hanca ale czy śluz plodny znika zaraz po owulacji? Wydawało mi się że nie bo przecież on ułatwia zajście w ciążę więc powinien jeszcze te 2-3 dni po owu występować?Pecherzyk 19 mm we wtorek sugeruje, że owulacja tuż tuż, także mogła być między wtorkiem nocą a czwartkiem. Tak, testy wylapuja pik hormonu, ale one nie są tak precyzyjne jak usg. U wielu kobiet testy wychodzą dodatnie 6-12 godzin przed owulacja. I czasem tylko jednorazowy jest wyraźnie pozytywny.
Znika, pewnie też zależy od osoby, ale u mnie znika od razu po owu. W końcu żeby zajść w ciążę największe prawdopodobieństwo jest bodajże 3 dni przed do dnia po owu. W kanale może być jeszcze trochę śluzu, nawet jeśli zewnętrznie nie ma objawów. Przy pęcherzyku 19mm to owulacja mogła być tego samego lub następnego dnia. W ogóle dnia mnie ten obrazek, który wrzuciłaś, jest dość mylący.
1 grudnia 2019, 09:50
Znika zaraz po owulacji.
Pewnie to zależy. Ale u mnie znika.
Odbywa się owulacja i śluz na skutek hormonów się zmienia.