Temat: Owulacja - pytanie

Hejka mam taką sytuację 19 listopada we wtorek byłam u ginekologa i zrobił mi usg i był pecherzyk 19 mm więc gin powiedział że z tego będzie owulacja. Miałam też śluz ewidentnie płodny jeszcze przed wizytą. Już nie pamiętam czy tego samego dnia czy następnego zrobiłam też test owu i był faktycznie pozytywny więc owulacji jeszcze nie było bo wtedy poziom już spada prawda?wysoki poziom LH oznacza że jest jeszcze tuż przed owulacja. Natomiast w czwartek 21 listopada zrobiłam kolejny test i już był negatywny i kolejne dni też. Czy to znaczy że ta owu musiała być jakoś w te dni wt-środa-czwartek? Bo dziwne w tym wszystkim jest jeszcze to że jakoś właśnie od środy lub czwartku 21 listopada nie widziałam plodnego śluzu i zaczęły mnie nagle boleć piersi już jakby przed okresem a przecież to za wcześnie bo były to raczej dni owulacji. Ten ból trwa już tydzień a zaczął się jakby dzień po owulacji. Nigdy tak nie miałam, zazwyczaj kilka dni przed okresem dopiero...no i nie wiem jak to interpretować...bo czuje się w ogóle jakbym miała pms od razu w połowie cyklu. Czy miałyście kiedyś podobnie? 

Wrzucam wykresik z neta dla przyciągnięcia uwagi :))) 

Pecherzyk 19 mm we wtorek sugeruje, że owulacja tuż tuż, także mogła być między wtorkiem nocą a czwartkiem. Tak, testy wylapuja pik hormonu, ale one nie są tak precyzyjne jak usg. U wielu kobiet testy wychodzą dodatnie 6-12 godzin przed owulacja. I czasem tylko jednorazowy jest wyraźnie pozytywny.

hanca napisał(a):

Pecherzyk 19 mm we wtorek sugeruje, że owulacja tuż tuż, także mogła być między wtorkiem nocą a czwartkiem. Tak, testy wylapuja pik hormonu, ale one nie są tak precyzyjne jak usg. U wielu kobiet testy wychodzą dodatnie 6-12 godzin przed owulacja. I czasem tylko jednorazowy jest wyraźnie pozytywny.

Hanca ale czy śluz plodny znika zaraz po owulacji? Wydawało mi się że nie bo przecież on ułatwia zajście w ciążę więc powinien jeszcze te 2-3 dni po owu występować? 

Entropiamaleje napisał(a):

hanca napisał(a):

Pecherzyk 19 mm we wtorek sugeruje, że owulacja tuż tuż, także mogła być między wtorkiem nocą a czwartkiem. Tak, testy wylapuja pik hormonu, ale one nie są tak precyzyjne jak usg. U wielu kobiet testy wychodzą dodatnie 6-12 godzin przed owulacja. I czasem tylko jednorazowy jest wyraźnie pozytywny.
Hanca ale czy śluz plodny znika zaraz po owulacji? Wydawało mi się że nie bo przecież on ułatwia zajście w ciążę więc powinien jeszcze te 2-3 dni po owu występować? 

Znika, pewnie też zależy od osoby, ale u mnie znika od razu po owu. W końcu żeby zajść w ciążę największe prawdopodobieństwo jest bodajże 3 dni przed do dnia po owu. W kanale może być jeszcze trochę śluzu, nawet jeśli zewnętrznie nie ma objawów. Przy pęcherzyku 19mm to owulacja mogła być tego samego lub następnego dnia. W ogóle dnia mnie ten obrazek, który wrzuciłaś, jest dość mylący.

Znika zaraz po owulacji.

Pewnie to zależy. Ale u mnie znika. 

Odbywa się owulacja i śluz na skutek hormonów się zmienia. 

Ja tu nie widzę nic nienormalnego. Owulacja pewnie była jakoś w tych dniach, o których piszesz. Zanik śluzu też jest normalny. Zresztą to, że nie ma go na zewnątrz nie znaczy, że nie ma wewnątrz. Ból piersi po owulacji też normalny, ja tak mam czasami.