- Dołączył: 2011-06-13
- Miasto: Gliwice
- Liczba postów: 2104
5 listopada 2011, 22:24
Słuchajcie moja szwagierka 4 dni temu urodziła dziecko i po tym jak widziałam filmik jak stęka z bólu i jeszcze 10 godzin po porodzie to mi się odechciało dzieci na dobre.. rozcieli ją po pupę i ona nawet z łóżka nie potrafiła wstać.. Teraz już jest w domu .. mówiła że nie mogła się załatwić ale dala radę , ale że bolało jak cholera i do tego tak jej mleko z piersi cieknie że musi odsysać i że ją tak bolą że chodzi zgarbiona .. do tego tak jej piersi obwisły.. rozstępy ma ogromne gdzie ich wcześniej widać nie było , ma na piersiach i brzuchu.. Powiedziała że już w życiu sobie dziecka nie zrobi..
A jak to było u Was ?
- Dołączył: 2010-01-30
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 22630
10 listopada 2011, 13:57
> a co ma wspolnego krzywda i to ze widze i czuje i
> mnie cos obrzydza? a ze ktos o tym mowi
> "najszczeszliwszy dzien". chyba mam prawo do
> wydawania wlasnej opini i do robienia w zyciu tego
> co uwazam za sluszne? ma prawo mnie cos cieszyc i
> ma prawo mnie cos obrzydzacmialam naciecie ok 12
> cm nad lonem i wiem co to byl za bol tyle ze byly
> to powody zdrowotne, a nie "zachcianki" albo
> "wpadki"tez licze ze nigdy nie poznam uczucia
> maciezynstwa. dobrze mi tu gdzie jest i mam
> wystarczajaco duzo zmartwien niz : musialabym sie
> bac o wymioty, zemdlenia z bolu przy porodzie i to
> ze nie oszaleje po porodzie z powodow hormonalnych
> albo wypadnie mi macica badz cos innego mi sie
> porobi w srodku, i to ze mam myslec ze walczylam o
> swoja figure zostanie oszpecona przez jakies
> glupie rozstepy bo musialam urodzic - jestem
> kobieta, to musze, a moj partner bedzie na mnie
> patrzyl z obrzydzeniem, i ze nasz seks to bedzie
> wielka porazka a on albo pojdzie do innej, albo
> bedzie wolnym czlowiekiem, bedzie wychodzil z
> kolegami, a ja zostane jak ta ostatnia glupia(co
> sie dala w ciaze zlapac) w domu z glupim dzieckiem
> i ze nie bede miala gdzie wyjsc i bede sie
> telepac z tym glupim wozkiem wsrod chamskich
> pasazerow i w panstwie gdzie nie dbaja o matke i
> dziecko. a jak mnie facet porzuci to bedzie mial
> wolnosc a ja bede glupia baba z glupim dzieckiem
> bez swobody. dziecko wrzeszczalo w nocy, nie
> bedziemy mogli spac swobodnie, partner zamiast sie
> wyspac do pracy bedzie chodzil wk.. na mnie i na
> niego.wiele kobiet ma negatywne opinie i tylko sie
> do mnie doczepiaja. zalosne i wielka hipokryzja
Dobrze,że mnie nic z tych twoich opowieści nies potkało-nooo oprócz wymiotów i bólu ;] ,ale to w stosunku do tego co napisałaś to pikuś xD.
10 listopada 2011, 19:36
kanmei mysle jednak ze prywatnie da sie zalatwic cesarke
a co do tematu - nie porusza mnie w zaden sposob. dmucham na zimne zeby sie nie obudzic z reka w nocniku
bo bede miala prze. s.r.a.n.e a faceta jedynym obowiazkiem beda alimenty o ile bedzie je placil
Edytowany przez aguniek1988 10 listopada 2011, 19:41
- Dołączył: 2008-11-20
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 6622
10 listopada 2011, 20:10
z tego co wiem, mozna zalatwic cesarke.
moja siostra poprosila- miala, choc nie ukrywam, ze najpierw probowala rodzic naturalnie.
ale poprosila i cesarke zrobili.
do dyspozycji tez miala pilki i inne bajery- w panstwowym- o dziwno- szpitalu, w malym miescie.
- Dołączył: 2009-06-07
- Miasto: Koszalin
- Liczba postów: 6718
10 listopada 2011, 20:19
przeciez jest cos takiego jak cesarka na zyczenie i nie widze w tym nic zlego
nie dosc ze nosze dziecko, znosze ciaze i wszystko co z tym zwiazane to jeszcze za jakie grzechy mam sie tak meczyc ?? w imie czego?
zalozmy, ze chce miec dziecko, ale rodzic nie bede? wiec jedyne wyjscie to cesarka.
- Dołączył: 2008-11-20
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 6622
10 listopada 2011, 20:30
dla mnie też.innej opcji nie widze.
a dziecko chce miec.
11 listopada 2011, 12:41
jezuuu.. dlatego jeżeli już się zdecydujemy, to tylko i wyłącznie w grę wchodzi cc. Gdyby nie znalazły się wskazania, to choćbym nie wiem ile miała za to zapłacić to będzie cc. I absolutnie nie będę karmiła piersią! Chociaż kto wie, może jak już urodzę to mi się odmieni:) ale co do sposobu porodu nie ma mowy o zmianie:)
11 listopada 2011, 13:07
Dobra, napisałam co uważam i jakie są moje doświadczenia. Już nic więcej dodać nie mogę. Nikogo na siłę nie przekonam. Mnie cesarka przeraża i za wszelką cenę nie chciałabym jej mieć. Dyskutujcie sobie dalej. Beze mnie. Bo jak czytam niektóre posty to mi ręce opadają.
11 listopada 2011, 13:09
Dobra, napisałam co uważam i jakie są moje doświadczenia. Już nic więcej dodać nie mogę. Nikogo na siłę nie przekonam. Mnie cesarka przeraża i za wszelką cenę nie chciałabym jej mieć. Dyskutujcie sobie dalej. Beze mnie. Bo jak czytam niektóre posty to mi ręce opadają.
- Dołączył: 2007-04-09
- Miasto: Tu
- Liczba postów: 24673
11 listopada 2011, 14:58
jasmina19877 a czemu nie bedziesz karmila?
11 listopada 2011, 15:03
> Bo jak czytam niektóre posty to mi ręce opadają.
jbo jak dziewczyny nie chca miec skaze i dysfukncje seksualna to cos zlego odrazu?
mamy 21 w i wybor. ja dzieci nie chce miec i koniec kropka. choby sie walilo i palilo poddam sie zabiegowi i tyle mnie widzieli