30 grudnia 2011, 14:44
Jaką wagę miałyście na początku ciąży i ile w sumie przytyłyście podczas jej trwania?
- Dołączył: 2009-04-24
- Miasto: Austria
- Liczba postów: 1554
3 stycznia 2012, 14:09
1sza ciaza z 54 kg na 74kg ^^ glownie dlatego, ze pol ciazy przesiedzialam na kanapie^^
2 ciaza z 56kg na 69kg
dzis waze 54kg a latem nawet 53kg wazylam:)))
- Dołączył: 2011-12-13
- Miasto: Września
- Liczba postów: 286
3 stycznia 2012, 23:09
W ciąży przytyłam z 55 kg. na 67 kg
- Dołączył: 2006-08-09
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 655
4 stycznia 2012, 00:24
Przed ciążą ważyłam - 69,8kg
Przed porodem ważyłam - 81,4kg więc w sumie przytyłam 11,6kg (ja się niestety musiałam pilnować ze względu na swoje kolano) rodziłam pod koniec listopada 2009 a już na koniec roku ważyłam 68kg nawet udało mi się dojść do wagi 60kg (w maju 2010).
Małą karmiłam piersią prawie rok i uważam że czym dłużej tym lepiej dla dziecka, pewnie dłużej bym ją karmiła ale miałam operacje a po niej nie można przez parę dni karmić i wtedy w sumie mała przeszła z przymusu na butelkę.
No ale moja waga byłaby za dużym szczęściem bo musiałam przejść operacje, potem skręciłam nogę co niestety posadziło mnie na kanapę no i znów waże 69kg i nie mogę tego zbić ale też i w sumie na chwilę obecną nie wiele z tym robię. Może z nowym rokiem znów wezmę się za siebie :)
- Dołączył: 2010-12-25
- Miasto: Jaworzno
- Liczba postów: 12971
5 stycznia 2012, 12:16
Ołaaa pytanie straszne na poczatku waga 62 kg a w dzien porodu niestety 95 kg;(
strasznie tylam i bardzo duzo jadlam chleba
- Dołączył: 2012-01-29
- Miasto: Kościan
- Liczba postów: 836
29 stycznia 2012, 19:54
Przed porodem 59, a w dniu porodu aż 84 czyli o 25kg więcej! Po powrocie ze szpitala miałam 74kg. Ale w czasie ciąży niczego sobie nie odmawiałam :)
- Dołączył: 2007-04-30
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 964
2 lutego 2012, 16:06
a ja ci doradzę jedno - choć to niesamowicie trudne i łatwo się mówi, to jednak uważaj. ja przytyłam 35 kg w ciąży - zostało 28, przez które nie mogę się na siebie patrzeć. to jedyna rzecz, której żałuję - gdybym mogła cofnąć czas, w życiu bym do tego nie dopuściła... :/