Temat: Przechowywanie owoców a dieta.

Przechowywanie owoców a dieta. To jest mój największy problem w tej chwili. Mam  kilkanaście krzaczków porzeczek i agrestu i malin, borówek, winogron, jeżyn. Do tego 3 drzewka wiśni i jedną śliwę. Jagodę Kamczacką zjedliśmy prosto z krzaka .Porzeczka taka wcześniejsza już dojrzała i należałoby ją zerwać i coś z nią zrobić.Wiśnia też w tym roku obrodziła i będzie problem. Najlepiej byłoby owoce zamrozić, ale jakie gabaryty musiałby mieć zamrażalnik aby je tam zmieścić. Do tej pory robiłam galaretki, dżemy  i kompoty z cukrem. Może macie jakieś sposoby przechowywanie bez cukru. Czekam na propozycje.

Jedyne co mi przychodzi do głowy (poza tym co wymieniłaś) to suszenie i liofilizacja ale nie wiem, czy to drugie jest możliwe w warunkach domowych.

Pasek wagi

To samo pomyślałam - suszenie. Jest taka specjalna maszyna, ktora wlączona przez noc ususzy dużą ilość owoców i rano będą już pięknie "suche". Ususzone owoce są idealne do granoli, albo sałatki owocowej, albo do mięsa. Piekna sprawa. Pomysl o suszeniu i w słoiczki.

RawCat napisał(a):

To samo pomyślałam - suszenie. Jest taka specjalna maszyna, ktora wlączona przez noc ususzy dużą ilość owoców i rano będą już pięknie "suche". Ususzone owoce są idealne do granoli, albo sałatki owocowej, albo do mięsa. Piekna sprawa. Pomysl o suszeniu i w słoiczki.

Potwierdzam - moja mam używa takiego urządzenia m.in. do suszenia jabłek i grzybów

Pasek wagi

No dobrze,  ususzyć można wiśnie i winogrona, jabłka, gruszki, agrest. Nie słyszałam jednak o suszeniu porzeczki. Porzeczka wydaje się, że będzie niesmaczna. Taki piasek.Czy próbowaliście je ususzyć, jeśli nie to muszę  spróbować.  Czy słyszeliście o wekowaniu owoców bez cukru? Czy próbowaliście? Czy nie psuły się takie weki? Co myślicie też o sztucznych słodzikach . Ostatnio u mnie w sklepie pojawił się produkt  żelujący na bazie sztucznego słodzika, nie pamiętam nazwy. Wiem , że to chemia , ale bez dużej ilości  kalorii?

Ostatnio trafiłam na pojęcie janginizacja - robienie przetworów z owoców, bez dodatku cukru, za to z odrobiną soli, która podkreśla słodycz owoców. Może poczytaj o tym. ;)

http://dzienniklesny.pl/kuchnia/przetwory-bez-cukru/

Z solą, o takim czymś nie słyszałam , na pewno poczytam. Czytałam kiedyś, o przetworach bez cukru. , że  podstawą w takich przetworach jest sterylność. Nie miałam jednak odwagi wypróbować. 

ja wekowałam bez cukru niektóre owoce i nic im się nie stało :)a co wekowałam? na pewno aronię i jeżynę... możliwe że wiśnie też ale już dawno zjedzona :D

Jest też środek żelujący ze stewią a to naturalny słodzik.Stewia to roślina

Pasek wagi