17 lipca 2016, 16:24
Mam na myśli węglowodany w ilości do 50 gramów dziennie, najlepiej do 30 gramów.
Jecie warzywa? Jakie? W jakiej postaci? I w jakich DOKŁADNYCH proporcjach?
Szukam jakiejś inspiracji, brak mi pomysłów, a jak już coś wymyślę, to przekraczają mi węgle i na tym się kończy.
Prosiłabym o przepisy na sałatki lub potrawy z warzyw, które spokojnie mogłabym wszamać w ciągu dnia i nie przekroczyć magicznej liczby 30 gramów węglowodanów. Dotychczas leciałam na sałacie lub kapuście, ale ileż można.
Co mogłabym dodać do takiej sałatki zamiast makaronu/ryżu/soczewicy/ciecierzycy?
Z góry dziękuję za odpowiedzi!
17 lipca 2016, 16:48
http://olalalchf.pl/?p=255
tu masz tabelkę ile węglowodanów zawierają poszczególne warzywa
17 lipca 2016, 17:10
Tez sie naczytalam o paskudnych efektach weglowodanow prostych -)
Ta dieta o obcieciu weglowodanow mozna stosowac jak glodowke - kilka dni, bo na dluzsza mete - paskudnie mozesz rozwalic organizm ( w sumie jest lepsza od glodowki, bo jednak cos jesz a masz te same wyniki - waga leci, okres zanika, metabolizm rozwalony) jednak nalezy pamietac, ze obciecie wszystkich weglowodanow - jest okresem glodui nie mozesz tego stosowac dluzej niz kilka dni. ( 10 to juz szalenstwo!)
Jezeli chcesz poprawic swoje zdrowie, to nalezy unikac tylko weglooowodanow prostych a mozesz jesc weglowodany zlozone bez zadnych przeszkod, wiec sama tebelka nic ci nie da. trzeba sie troche podszkolic.
Gdy wpiszesz w google "dieta niskoweglowodanowa" masz tyle jadlospisow, ze tylko siasc i wybierac -)
Edytowany przez chuda.2015 17 lipca 2016, 17:17
17 lipca 2016, 18:21
Bo stan zdrowia naszego społeczeństwa na high carb jest tak zajebisty, że tylko patrzeć i naśladować a brak cukru rujnuje zdrowie :P
Po radykalnym ścieciu węgla cieżkie jest pierwsze 10 dni a tak naprawdę pierwsze 4. Oczywiście trzeba wziąść pod uwagę różnice indywidualne. Z zanikaniem okresu to bzdura chyba ze zabawisz sie w cięcie kalorii i koniecznie będziesz dążyć do niedowagi. A na wyskich węglach nie zanika aż do śmierci :D Jesli do tłuszczu zalecanego w tej diecie dowali się dużo białka, to można nawet przytyć, więc bez przesady z tą głodówką.
Sałatki rób na bazie jajek z kiszonymi albo konserwowymi ogórkami. Sałatka grecka też ma mało węgla. Bigos sobie zrób jak masz parcie na warzywa, zmodyfikowane leczo - cukinia ma malutko węgla, mizeria, pomidorki z cebulką i smietaną są the best.
17 lipca 2016, 20:33
Tez sie naczytalam o paskudnych efektach weglowodanow prostych -)Ta dieta o obcieciu weglowodanow mozna stosowac jak glodowke - kilka dni, bo na dluzsza mete - paskudnie mozesz rozwalic organizm ( w sumie jest lepsza od glodowki, bo jednak cos jesz a masz te same wyniki - waga leci, okres zanika, metabolizm rozwalony) jednak nalezy pamietac, ze obciecie wszystkich weglowodanow - jest okresem glodui nie mozesz tego stosowac dluzej niz kilka dni. ( 10 to juz szalenstwo!)Jezeli chcesz poprawic swoje zdrowie, to nalezy unikac tylko weglooowodanow prostych a mozesz jesc weglowodany zlozone bez zadnych przeszkod, wiec sama tebelka nic ci nie da. trzeba sie troche podszkolic.Gdy wpiszesz w google "dieta niskoweglowodanowa" masz tyle jadlospisow, ze tylko siasc i wybierac -)
Powiedz to Eskimosom. Oni są w ketozie przez ok. 10 miesięcy w roku. Nowotwory występują u nich baaardzo rzadko. Są długowieczni i nie cierpią na nadwagę w stopniu spotykanym w społeczeństwach jedzących głównie węgle. Nic nie wiesz ale zabierasz głos. Jakie to typowe.
Ja jestem na keto od 7 miesięcy i jem dużo warzyw. Liście, ogórki, pomidory, wszelkie dynie i cukinie, kalafior, kalarepa... Co prawda u mnie to wychodzi tylko ok. 5% węgla dziennie, ale ja jem średnio 2500 a nawet 3000 kcal dziennie to i warzyw jest dużo. Jem głównie na surowo polane olejem lnianym albo podsmażone na kokosowym. Nie kombinuję bo mi się nie chce :)
Edytowany przez 17 lipca 2016, 20:36
17 lipca 2016, 20:50
Powiedz to Eskimosom. Oni są w ketozie przez ok. 10 miesięcy w roku. Nowotwory występują u nich baaardzo rzadko. Są długowieczni i nie cierpią na nadwagę w stopniu spotykanym w społeczeństwach jedzących głównie węgle. Nic nie wiesz ale zabierasz głos. Jakie to typowe.Ja jestem na keto od 7 miesięcy i jem dużo warzyw. Liście, ogórki, pomidory, wszelkie dynie i cukinie, kalafior, kalarepa... Co prawda u mnie to wychodzi tylko ok. 5% węgla dziennie, ale ja jem średnio 2500 a nawet 3000 kcal dziennie to i warzyw jest dużo. Jem głównie na surowo polane olejem lnianym albo podsmażone na kokosowym. Nie kombinuję bo mi się nie chce :)Tez sie naczytalam o paskudnych efektach weglowodanow prostych -)Ta dieta o obcieciu weglowodanow mozna stosowac jak glodowke - kilka dni, bo na dluzsza mete - paskudnie mozesz rozwalic organizm ( w sumie jest lepsza od glodowki, bo jednak cos jesz a masz te same wyniki - waga leci, okres zanika, metabolizm rozwalony) jednak nalezy pamietac, ze obciecie wszystkich weglowodanow - jest okresem glodui nie mozesz tego stosowac dluzej niz kilka dni. ( 10 to juz szalenstwo!)Jezeli chcesz poprawic swoje zdrowie, to nalezy unikac tylko weglooowodanow prostych a mozesz jesc weglowodany zlozone bez zadnych przeszkod, wiec sama tebelka nic ci nie da. trzeba sie troche podszkolic.Gdy wpiszesz w google "dieta niskoweglowodanowa" masz tyle jadlospisow, ze tylko siasc i wybierac -)
Sama obcinam wegle ale tylko proste, i temat nie jest mi obcy. Tylko przestzregam przed dieta osoby, ktore nic absolutnie o niej nie wiedza, bo moga sobie krzywde zrobic. Przeciez dieta Atkinsona powszechnie zostala uznana za szkodliwa i tzw Nowa dieta Atkinsona - dobrze zmodyfikowna jest uznana, wiec jezeli nie jestes Eskimosem, to nie musisz sie unosic.
17 lipca 2016, 23:36
przestan liczyc wegle to glupota masz zmienic nawyki a nie byc na diecie
dobrze ze u ciebie w pamiętniku nie ma zadnych wyliczen kalorii xd