Temat: Jak uratować falafel?

Korzystając z przepisu znalezionego na blogu postanowiłam po raz drugi zrobić falafel. Za pierwszym razem wyszedł mi za luźny, ale to co powstało wczoraj (inny przepis) to masakra. Chciałam to jakoś uratować, bo szkoda wyrzucać całą masę. W przepisie była tylko ciecierzyca, natka, cebula, czosnek i przyprawy oraz soda oczyszczona. Ja popełniłam błąd już na starcie, bo zamiast zrobić masę z ciecierzycy suchej namoczonej wodą zrobiłam z ciecierzycy z puszki. Jak uformowane kulki kładę na patelnie to topią się jak lody. Dosłownie cała patelnia jest w roztopionej masie, a kulki są mięciutkie jak pure ziemniaczane. Jak to uratować żeby dało się zjeść? Bo smak jest w porządku poza zbyt dużą ilością soli (i tak dałam mniej niż w przepisie, nie wiem kto tyle soli). Kupiłam dziś mąkę kukurydzianą do zagęszczenia, myślicie, że to coś da?

Pasek wagi

może upiec? nie wiem . trzeba zapytać forumowej POLI Ona często robi to:) (mi też nie wychodzą)

Niestety nie mam piekarnika w tym momencie :(

Pasek wagi

hmm może jajko dodaj? Dorzuć może jakichś pestek? Po mące kukurydzianej może się zrobić niejadalne. Możesz też ukrecic tahine z sezzamu, dodać do tego i zjeść jako hummus :D tylko zmielić cieciorka już do końca na gładko wtedy

To ma być wegańskie i bezglutenowe? Bo jeśli nie, to dodaj do masy jajko i zwykła mąkę pszenną, powinno związać. 

ja zawsze pieke i nigdy nie dodaje sody 

No i dodaje jajko 

zrob z tego hummus, tylko moze na cieplo, albo:

http://durszlak.pl/przepis/vegekotlety?c=tag&t=kot...

Nie znam się, ale pierwsze co przychodzi mi do głowy to kombinowanie z otrębami albo mąką kukurydzianą.

Pasek wagi

Ale sodę dodaje się nie do samej masy falafelkowej, tylko do wody do gotowania ciecierzycy :PP Ma ona za zadanie przyspieszyć gotowanie i zmniejszyć gazy po strączkach. Pewnie to właśnie soda "rozpuszcza" ci kotleciki.