Temat: Kalarepa

Uwielbiam ! Najbardziej na surowo bez dodatków lub pokrojoną i maczaną w dipie jogurtowo ziołowym. Robię z kalarepy też zupę krem , faszeruję ją mięsem mielonym oraz robię z niej surówkę ( dodaję też jabłko,marchew,koper,jogurt ,doprawiam ziołami po swojemu lub na ostrzej dodać można troch ę startego chrzanu )

Ale co z tej kalarepy się jada na surowo? Liście czy tą bulwę? 

bulwę

Je się bulwę, smakuje jak głąb kapuściany, to moje ulubione warzywo. Kocham, jem prawie codziennie :) Same, bez żadnych dipów itp.

Liscie tez mozna wykorzystac, jak sie robi zupe kalarepkowa, to oprocz glaba dodaje sie tez liscie

Popieram :) Na surowo bulwe. To rowniez moje ulubione warzywo. Ma bardzo duzo witaminy C.

To jeszcze tylko spytam, czy tą bulwę obieracie ze skóry, tak jak jabłko np.? I czy mogę dziecku do chrupania pokroić w paseczki? (Nigdy tego nie jadłam, stąd te pytania).

Obieram, nie wiem czy można jeść skórę. Ale jest bardzo twarda, więc sądzę, że nie. Jasne, dzieciak będzie jadł jak marchwkę :)

Zwykle jem na surowo, czasem w sałatce lub dodaje do zielonego koktajlu. Moja sąsiadka robi zupę krem, a czasem zapieka.

Jem kalarepe jak jablka -), czasami dodaje do zupy jak seler - ale w kostki, bo mi sie zle trze na tarce)

odcinam liscie (wyrzucam, chociaz sa jadalne) i obieram pierwsza warstwe zewnetrzna. Jak masz na ogrodku, to mozesz uzywac lsicie do salatki czy do zupy, ja kupuje kalarepy w sklepie i te liscie sa raczej w zaniku (jezeli w ogole), wiec nigdy nie jadlam.

Dzisiaj jest naprawde wiele przepisow w necie, ale ja sie jeszcze nie rzucilam na eksperymenty