No to zaczynamy 30 dniowe wyzwanie ze skakanką :)
Pierwszy dzień zaliczony 200 skoków :)
MIŁEGO DNIA :):)
Ostatnio dodane zdjęcia
Znajomi (182)
O mnie
Informacje o pamiętniku:
Odwiedzin: | 1238200 |
Komentarzy: | 38590 |
Założony: | 17 kwietnia 2012 |
Ostatni wpis: | 17 czerwca 2025 |
Postępy w odchudzaniu
SKAKANKA :) zaczynamy KTOŚ CHĘTNY ??? ZAPRASZAM
:)
No to zaczynamy 30 dniowe wyzwanie ze skakanką :)
Pierwszy dzień zaliczony 200 skoków :)
MIŁEGO DNIA :):)
ŚNIADANIE ( chleb graham z masłem, schabem i chrzanem )
Po WIZYCIE U LEKARZA ( wizyta w KFC 2 trójkąty QURITO I KILKA FRYTEK ) CZERWONA HERBATA
OBIAD ( 6 pierogów z kapustą i grzybami domowej roboty ) CZERWONA HERBATA
PODWIECZOREK ( sałatka owocowa- banan, kiwi, kaki, jabłko ) CZERWONA HERBATA
KOLACJA ( TAK JAK PODWIECZOREK ) SAŁATKA OWOCOWA
Jeśli chodzi o aktywność to oto ona
BRZUSZKI PROSTE - 65
BRZUSZKI SKOŚNE - 60
NOŻYCE PIONOWE - 35
NOŻYCE POZIOME - 35
KOLANO-ŁOKIEĆ - 80
WYMACHY NA LEŻĄCO NA BOK - 100
WYMACHY NA STOJĄCO NA BOK - 130
PRZYSIADY - 50
Samopoczucie ogólnie spoko :)
Dodam jeszcze ćwiczenia ..........
Z racji tego że miałam dziś taki trochę zalatany dzionek to tych moich ćwiczeń nie jest dużo. No ale są.....a wygląda to tak
BRZUSZKI PROSTE - 75
BRZUSZKI SKOŚNE - 70
NOŻYCE PIONOWE - 40
NOŻYCE POZIOME - 40
KOLANO-ŁOKIEĆ - 70
WYMACHY NA BOK NA LEŻĄCO - 150
WYMACHY NA BOK NA STOJĄCO - 80
PRZYSIADY - 30
I po ćwiczeniach CZERWONA HERBATA
Można ? ano tak :) ważne że była aktywność.... wiem że potrzebuję kilku dni aby wpaść w rytm ćwiczeń. Ale chyba dam jakoś radę. jutro wolne a później popołudniówki w pracy to będzie ok, tak mi się wydaje. Jestem dobrej myśli.
Teraz życzę Wam dobrej nocki :)
Witam w ten mroźny dzionek. oto moje dzisiejsze menu, tylko że fotki są w odwrotnej kolejności bo były z tel wstawiane i coś mi się poprzestawiało :)
KOLACJA ( makaron mascarpone z kurczakiem i pieczarkami) CZERWONA HERBATA
PODWIECZOREK ( sałatka z owoców)
OBIAD ( ziemniaki, brukselka z bułką i buraczki)
POSIŁEK W PRACY ( banan i 2 cukierki galaretka )
ŚNIADANIE ( 2 kromki chleba graham z masłem, schabem pieczonym, chrzan z żurawiną i miks sałat ) gorzka herbataTroszkę poprzestawiały się zdjęcia ale cóż....
OBIAD ( ziemniaki z pietruszką, ogórek konserwowy, buraczki, mięsko z kurczaka duszone) CZERWONA HERBATA
Po obiadku ( 2 pomarańcze )
Kolacja ( sałatka-miks sałat,mieszanka warzyw( kalafior, marchewka,szczypiorek, ogórek) grzanki i łyżeczka majonezu ) CZERWONA HERBATA
Dzień uważam za udany chociaż jeszcze nie dobiegł końca, ale samopoczucie moje ok. Chyba ta porcja ćwiczeń dała mi kopa sama nie wiem ale się cieszę.
Jeżeli chodzi o moją aktywność to do wieczora będzie to wyglądało tak
BRZUSZKI PROSTE - 75
BRZUSZKI SKOŚNE - 100
NOŻYCE PIONOWE - 50
NOŻYCE POZIOME - 50
KOLANO -ŁOKIEĆ - 100
WYMACHY NA LEŻĄCO NA BOK - 150
WYMACHY NA STOJĄCO NA BOK - 100
PRZYSIADY - 50
Taki jest cel i tak będzie oby tylko nie skończyło się to na jednym dniu......Ale się nakręciłam ale pozytywnie
DOBREJ NOCKI I DO JUTRA
Ja ćwiczę..... WYSYŁAM WAM ENERGIĘ :):):):)
Tak jak w tytule .... ja ćwiczę.... tzn bardziej raczkuje ale liczy się to że zaczęłam. Dziecko zaczęło oglądać filmy na kompie a mamę naszło jakieś nawiedzenie i zaczęłam ćwiczyć
no i tak sobie ułożyłam taki oto zestaw
* brzuszki proste
* brzuszki skośne
* nożyce pionowe
* nożyce poziome
* kolano-łokieć
* wymachy na leżąco na boku
* wymachy na stojąco na boki
* przysiady
Takich 8 ćwiczeń sobie wymyśliłam które kiedyś robiłam i były efekty no to teraz też zobaczymy czy będą
Najważniejsze że włączyłam aktywność. A co do ilości powtórzeń, to sama jeszcze nie wiem po ile będę robiła. Ale postaram się zwiększać.Swego czasu ten zestaw dawał mi dużo energii świetnego samopoczucia. Fajnie by było skakankę dołączyć bo się kurzy.... ale potrzebuję miejsca do skakania.
Jednak jestem naładowana energią dziś to super oby Wam się udzieliła ta dobra energia
mroźnie i słonecznie...... zbawienna CZERWONA
HERBATA
Witam w ten słoneczny i mroźny poranek. Samopoczucie spoko, po imprezie też dobrze. Nie objadałam się, nie opijałam. @ dawała się we znaki ale opanowałam ją. Dziś miały być pomiary ale stwierdziłam, że mam okres i jadłam troszkę na imprezie więc nie ma sensu się dołować. Wody mi przybyło jak balonik się czuję
i tak sobie pomyślałam, że w czwartek zrobię pomiary, akurat mam wolne.
A tak przedstawia się moje dzisiejsze śniadanko
* 3 kromki chleba graham z masłem, schab pieczony, szczypiorek, ogórek konserwowy
* CZERWONA HERBATA ( jak ja za nią tęskniłam ) wraca do łaski
Kilka info o czerwonej herbacie
Czerwona herbata dzięki wysokiej zawartości garbników (poliflenoli), których nabywa w trakcie długotrwałej fermentacji reguluje pracę żołądka i wydzielanie żółci przez trzustkę. Sprawia to, że z pokarmu wchłaniane jest znacznie więcej substancji pokarmowych, a przyjmowane tłuszcze mają zdecydownie prostszą budowę. Tłuszcze takie są "wygodniejsze" dla naszego organizmu, ponieważ proces uwalniania z nich energii jest znacznie krótszy. Enzymy i teina (herbaciana kofeina) przyśpieszają metabolizm tłuszczów, dzieki czemu świeżo przyjęte tłuszcze natychmiast zostają przetworzone na energię.
Teina pomimo, że w swojej budowie jest identyczna jak kofeina to dzięki współdziałaniu z poliflenolami działa subtelniej i znacznie dłużej. Efektem jest ciągłe zapotrzebowanie na tłuszcze i sięganie do coraz głębszych ich zapasów
Działanie moczopędne czerwonej herbaty oczyszcza organizm z powstających produktów przemiany m
Podstawą odchudzania z czerwoną herbatą jest spożywanie 3-6 filiżanek naparu dziennie, po każdym posiłku. Ważne jest pić ją jedynie po posiłkach i przekąskach, ponieważ spożywana na pusty żołądek wypłukuje magnez. Posiłki powinny być w miarę regularne i nie obfitować w cukier. Herbatę pije się nie słodzoną, jednak może byc ona aromatyzowana. Zmienia to jej smak, który nie każdemu przypada do gustu.aterii, a picie dużych ilości tego napoju gasi pragnienie.
Napar z czerwonej herbaty działa pobudzająco na wytwarzanie soków trawiennych i stymuluje pracę jelit co przyśpiesza metabolizm, a w efekcie spalanie tłuszczów.
Reguluje przemianę materii – reguluje masę ciała.
Obniża poziom cholesterolu i ciśnienie krwi poprawiając przy tym krążenie.
Czerwona herbata jest obfita w związki mineralne i mikroelementy fluoru, wapnia, manganu i teiny.
Zawiera znaczne ilości olejków eterycznych i białka.
Codzienna czarka czerwonej herbaty ma zbawienny wpływ na działanie organów wewnętrznych: głównie układu pokarmowego i wątroby.
Zawarty w niej fluor pomaga chronić zęby przed próchnicą.
Poprawia pamięć, koncentrację i nastrój.
Przyśpiesza usuwanie toksyn z organizmu. Ma działanie moczopędne.
Wzmacnia organizm.
Czerwona herbata naprawdę daje efekty, sama pamiętam jak ją piłam i zamierzam wrócić do niej już się mordka cieszy na samą myśl o spadku wagi i cm
Teraz zmykam poczytać co tam u Was
Miłego dnia
Przeglądając Vitalię natknęłam się na wyzwania i postanowiłam dołączyć do grupy która walczy o to aby zrzucić do końca stycznia 3 kg cel jest realny, nie wiem czy uda mi się go zrealizować, ale postanowiłam spróbować. Wczoraj troszkę zabolało mnie jak mój facet spojrzał na stronę Vitalii bo akurat miałam odpaloną w tel i zapytał co to za strona, a ja Mu na to że tu są osoby które się odchudzają, wspierają się itp.... a On mi na to i co odchudzasz się ?! a ja że może zacznę.... wstyd trochę się było przyznać. Ale z drugiej strony hmmm aż mnie nosi żeby Mu pokazać że dam radę. Tym bardziej że już raz udało mi się i sam nawet zauważył, że schudłam ... to i tym razem bym chciała usłyszeć miłe słowo.... Cholerka aż mam ochotę sie zaprzeć w sobie i odchudzać się tak jak kiedyś. zapisywać każdą kalorię. I pokazać wszystkim że umiem i dam radę. Motywacjo przybywaj..........
A wracając do słów mojego faceta miałam wrażenie,że śmieje się jak mówię że się odchudzam. No fakt jak On zjeżdża z Niemiec na weekendy to jemy śmieciowe żarcie.... Ale już tak nie jest od Nowego roku zmiany..... Ja Wam pokaże hihihhi był taki film hihihihi
A teraz pora się szykować na imprezkę firmową............. ciekawe czy skuszę się na jakiś alkohol i jedzonko?! hmmmmmmm
MIŁEGO WIECZORU :) :) :) :) :) :) :) :)
Choinka jasna no i pojawiła się przed czasem pokrzyżowała plany. Ale o tym później... Teraz tylko tak w skrócie o posiłkach dnia dzisiejszego.....Nie jest superowe i nawet nie będę się zagłębiała.....Ale nie obżerałam się za bardzo dziś co mnie cieszy.... Jednak wszystko przede mną hihih 4 dni niepewności i pokus.
A wracając do planów pokrzyżowanych to jutro mam imprezkę firmową i @ się pojawiła....mam nadzieję, że nie popsuje mi to humoru.... a druga sprawa nie mam się w co ubrać odwieczny problem ....... dobrze ja teraz zmykam wymyślać strój na jutro.....
Dobrej nocki
Ps jeśli znajdę coś w miarę to wstawię fotkę :)
Śniadaniowo
Jogurcik grecki i 5 sztuk wafli. Fotki z tel i jakos odwrotni sie wstawily :)
MILEGO DNIA