Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień piąty

Śniadanie: tortilla+ masło orzechowe+ banan, jabłko

Lunch: jogurt SKYR+ siemię lniane+ kakao ( stało sobie w lodówce przez noc)+ maliny+ cynamon+ wiórki kokosowe

Obiad: trzeci dzień z rzędu taki sam bo zrobiłam za dużo, ale już się skończyło😅

Pomarańcza jako deser

Kolacja: sałatka jajeczna ( jajka, ziemniaki, rzodkiewki,kukurydza, ogórek kiszony+ sos z jogurtu, chrzanu i musztardy) ze szczypiorkiem i natką pietruszki, do tego sałata i ciemna pita. Tej sałatki też zrobiłam za dużo i pewnie będę ją jeść przez kolejne 3 dni, chyba że ją zamrożę w kilku porcjach🤔. 

- rano ćwiczyłam 30 min na orbitreku,

- wypiłam 1,5 l wody, 3 kawy i 3 herbatki owocowe 

Pozdrawiam i do juterka😘