..bo zamiast chudnąć, to się Putyfaraa pasie..
Chyba musze pogodzić się z faktem, że nie dane mi być slim, że zawszę będę trochę ulana. Próbuję sobie przemówić do rozsądku, że w moim wieku, to już ważniejsza jest sprawność niż atrakcyjność, ale jakoś słabo mi to wychodzi 😑. Użalanie się nad sobą opanowałam niemal do perfekcji 😏.
Ostatnio ciężko u mnie z aktywnością, pracuję fizycznie i po pracy padam na pysk. Nie dość, że człowiek się udźwiga, umęczy, upoci (na produkcji klimy nie ma, a wiatraki w upały 💩 dają), to jeszcze wieczne krzyki, pretensję, aż się odechciewa wszystkiego. Pracuję tam od kwietnia i mogę śmiało stwierdzić, że to najgorsza praca jaką kiedykolwiek miałam, nie dość, że ciężka fizycznie, to jeszcze psychicznie jestem udręczona. Oczywiście odbiło się to na moim zdrowiu, gdyż od 2 miesięcy nie mam okresu. Bolą mnie ręce, barki, czasem kręgosłup. BHP tam nie istnieje. Mam wrażenie, że ta firma kieruję się zasadą "zajedziemy cię na śmierć, wyciśniemy jak cytrynę". Póki co muszę tam zostać, bo nie mam innego wyboru, wysłałam kilkadziesiąt CV i tylko oni byli chętni mnie przyjąć. Nie dziwię się, biorą chyba każdego kto się zgłosi, bo ogłoszenia o pracę nadal są, a chętnych brak. Czasem ktoś przychodzi na dzień próbny i.. już więcej nie wraca.
Dzisiaj miałam wolne, bo źle się czułam, wzięłam NŻ, oczywiście odbiją mi kasę za to, że wzięłam taki urlop, ale trudno. Najadłam się w weekend owoców i chyba mi zaszkodziły, zwłaszcza truskawek zjadłam bardzo dużo. Podejrzewam, że są czymś pryskane, zresztą jak wszystkie owoce sklepowe (choć akurat te truskawki, kupiłam w budce przed marketem). Wiem, że to sam syf, ale mimo wszystko smaczny syf i ciężko się czasem opanować przed zjedzeniem. Dlatego pokarało mnie za łakomstwo. Zjadłam dzisiaj 2 posiłki. Późnym rankiem białkowo-tłuszczowy, a po południu wleciały węglowodany. Z aktywności 10 km spacer, wolnym tempem 6km/h.
Trochę fotek ze spacerów z różnych dni:
Dzisiaj dotarła moja paczka z Aliexpress. Zamówiłam sobie kilka rzeczy (oczywiście wszystkie niezbędne i potrzebne do życia 😏), a wśród nich, takie kolczyki (ponoć srebrne) i muszę przyznać, ze są bardzo ładne :)
zakrecona_zona
9 czerwca 2025, 21:16Kolczyki śliczne a pracy współczuję ale skoro musisz zostać to życzę dużo siły.
Putyfaraa
10 czerwca 2025, 14:38Dziękuję ❤️