Autorem tekstu jest Martyna Przybyłko, studentka dietetyki, stażystka Vitalia.pl
Wszystkim znana ogólnopolska akcja poprzedniego miesiąca, związana z embargo nałożonym przez Rosjan w kwestii jabłek polskich sadowników, doprowadziła do mobilizacji rodaków i wspólnego zjadania polskich owoców. Solidarne podejście Polaków sprawiło, że jabłka błyskawicznie znikały z półek sklepowych. Warto jednak pamiętać o licznych wartościach prozdrowotnych, które kryje w sobie powszechnie znany, okrągły owoc.
Jabłka zawierają przede wszystkim korzystną dla nas frakcję błonnika pokarmowego, tzw. pektyny. Przyczyniają się one do sprawnego wypróżniania, zwalczają zaparcia, a także zapobiegają odkładaniu się w jelicie cienkim tłuszczu pokarmowego. Dzięki tej ostatniej funkcji, jabłka przyczyniają się do obniżenia w naszym organizmie „złego” cholesterolu, co z kolei prowadzi do zmniejszenia ryzyka wystąpienia miażdżycy oraz chorób sercowo – naczyniowych.
Należy pamiętać, że cenne pektyny zawarte są głównie w skórce oraz rzadko zjadanych przez nas gniazdach nasiennych. Wobec tego warto jeść jabłka w postaci nieobranej i surowej, gdyż przez obróbkę termiczną tracą one również inne, cenne właściwości.
Co jeszcze jest w stanie zaoferować ten mały owoc? W jabłku zawarta jest witamina C, która jest niezbędna do prawidłowego funkcjonowania układu immunologicznego. Zjadając trzy jabłka w ciągu dnia jesteśmy w stanie pokryć połowę zapotrzebowania na tą witaminę.
Oprócz witaminy C, w jabłkach znajdziemy także witaminę A i E. Zawartość tych wszystkich antyoksydantów przyczynia się do polepszenia stanu skóry, włosów i paznokci. Tak zwane zmiatacze wolnych rodników chronią nasz organizm przed chorobami nowotworowymi, układu krążenia, cukrzycą.
Warto również wiedzieć, że jabłka są cennym źródłem potasu. Jest to niezwykle ważny składnik mineralny dla naszego organizmu, gdyż bierze udział w przewodzeniu impulsów nerwowych, jak również odpowiada za prawidłową pracę mięśni. Niedobory potasu mogą przyczyniać się do osłabienia organizmu, zdenerwowania, skurczy mięśni oraz obrzęków rąk i nóg.
Nie bez powodu powstało angielskie przysłowie:
An apple a day keeps the doctor away, czyli jedno jabłko dziennie trzyma doktora z daleka.
Co ciekawe liczne badania dowodzą, że produkowany z tych owoców ocet jabłkowy przyczynia się do obniżenia poziomu glukozy we krwi. Ukazane w 2007 roku badanie A. White i C. Johnston (Diabetes Care) dowiodło, że codzienne spożycie dwóch łyżek octu jabłkowego przed snem obniżało poziom glukozy na czczo o 4-6%. Ponadto ocet jabłkowy przyczynia się do obniżenia szkodliwych trójglicerydów, przy jednoczesnym zwiększeniu „dobrego” cholesterolu w organizmie (Journal of Agricultural and Food Chemistry, June 22, 2011).
Pamiętajmy o tym, jak wiele cennych składników posiada owoc, który mamy na wyciągnięcie ręki. Liczę, że po przeczytaniu tego artykułu będziecie sięgać po jabłka nie tylko w ramach ogólnopolskiej akcji "Jedz jabłka", by pomóc polskim sadownikom, lecz także by pomóc sobie w utrzymaniu lepszego stanu zdrowia.
Autorem tekstu jest Martyna Przybyłko, studentka dietetyki, stażystka Vitalia.pl
Komentarze
Innnna
3 września 2014, 12:54
Jabłka są pyszne! A dzięki tej informacji mam ochotę je jeść regularnie.
Magga74
3 września 2014, 08:31
O na pewno wprowadzę jabłka do codziennego jadłospisu :) Skuszę się chyba też na ocet jabłkowy
strach3
1 września 2014, 23:29
Uwielbiam zimne z lodówki pokrojone na ćwiartki, ze skórką oczywiście i posypane cynamonem.
tenacious
1 września 2014, 17:54
oj tak, pyszne owoce, ktore moglabym jesc codziennie ;) zapychają i nadają się do zabrania wszędzie ;) jem praktycznie codziennie
Limonka11
1 września 2014, 17:38
Uwielbiam jabłka ,są mega zapychające .
anna987
1 września 2014, 15:52
Dla mnie dzień bez jabłka to dzień stracony.
tenacious
1 września 2014, 17:55
podpisuje sie pod tym ;D no u mnie prawie codziennie sa, ale czesciej sa niz ich nie ma ;)
radmelka
1 września 2014, 14:57
To prawda! Jabłka dają końskie zdrowie mojemu ojcu.
angelisia69
1 września 2014, 14:08
Od 5-6 lat nieprzerwanie 3 jablka dziennie to u mnie norma.Nigdy ich nie braklo u mnie w domu
Honorata1984
1 września 2014, 13:38
Jak dla mnie jabłko to taki naturalny zapychacz ... gdy mam ochotę podjadać to tylko jabłka lub banany :-)