Dobroczynne właściwości aloesu znane są nie od dzisiaj. Co wiemy o tej roślinie? Jak jej używać i jakie preparaty na jej bazie wybierać? Sprawdźmy.
Z dodatkiem aloesu możemy spotkać się dosłownie wszędzie. Wykorzystywany jest jako składnik wielu produktów - od kremów, maseczek, szamponów, suplementów, po wodę. Rzeczywiście, warto jak najszerzej wykorzystywać jego właściwości, jednak tylko jeśli mówimy o konkretnej ilości, a nie mikro dodatku, będącym jedynie chwytem marketingowym.
Każdy, kto miał okazję być na wakacjach na Wyspach Kanaryjskich widział kilkumetrowe aloesy, nieprzypominające zbytnio rośliny znajdującej się w doniczkach na naszych parapetach. To właśnie te zielone kolosy kryją w sobie prawdziwą skarbnicę dobroczynnych składników tj. barbalonina, aloeemodyna, aloina. Dzięki temu działają niemalże kompleksowo.
Glikoproteiny zawarte w aloesie mają działanie przeciwzapalne, a polisacharydy ułatwiają regeneracje, dzięki temu aloes wykorzystywany jest w wielu chorobach i dolegliwościach.
Bardzo często żel z aloesu i 'sok' z aloesu są wrzucane do jednego worka. Jest między nimi jednak zasadnicza różnica. Sok otrzymuje się poprzez osączenie liści ze skórą. Dzięki temu zawiera związki zwane antrachinonami. Żel natomiast uzyskiwany jest z galaretowatego wnętrza liścia i tych związków nie zawiera. Antrachinony mają dość silne działanie przeczyszczające, powodują mocne skurcze (Digestion. 1991;49(2):65-71). Żel z aloesu nie powinien być więc wykorzystywany w tym celu bez konsultacji z lekarzem.
Aloes, pomimo, że jest naturalnym 'lekiem' powinien być stosowany z głową:
Aloes rzeczywiście jest znakomitym, naturalnym lekiem. Jeśli tylko mamy taka możliwość stosujmy go na codzienne dolegliwości. Dla bezpieczeństwa lepiej jednak każdorazowo skonsultować się z lekarzem. Nawet naturalne składniki stosowane nieprawidłowo lub w nieodpowiedniej ilości zamiast pomóc, mogą zaszkodzić.
Zdjęcie tytułowe pochodzi z: blondinrikard / Foter / CC BY
Komentarze
Hellonewlife
8 października 2014, 17:10
Kocham aloes! Muszę w końcu kupić i postawić w doniczce. Za to wodę aloesową uwielbiam i mogłabym ją pić bez końca *-*
eeSeczka
8 października 2014, 14:03
Stosowałyście kiedyś aloes regularnie? Jakie rezultaty?
eeSeczka
8 października 2014, 13:53
Fajny artykuł :)
Epestka
8 października 2014, 12:45
Ciekawe rzeczy się tu dzieją. Skomentowałam artykuł- komentarz zniknął. Dobrze, że przynajmniej błąd ortograficzny poprawiono. Były 3 oceny- teraz jest tylko jedna, za to najwyższa. Brawo!
Wiedzmowata
8 października 2014, 10:53
Ciekawe, czy ten hodowany w domu na oknie też ma te właściwości i można go stosować.
noir9
8 października 2014, 13:20
na pewno na cerę działa świetnie, bo pod tym względem go testowałam :)