Kupując mięso nie zdajemy sobie sprawy jak bardzo może nam zaszkodzić jego zły wybór, przechowywanie lub przetworzenie. Dosyć mamy chemii w jedzeniu, aby jeszcze dokładać sobie problemów wynikających z własnych niedociągnięć. Przedstawiamy proste rady jak od sklepu do talerza zadbać o swoje bezpieczeństwo.
Przeciętny Polak w ciągu miesiąca zjada kilka kilogramów mięsa. Nieprawidłowości w sklepach oraz działach mięsnych skłaniają do większej precyzji podczas wyboru najlepszej porcji. Często narzekamy też na ilość dodatków w produktach, o których pisałam w osobnym artykule, na nierzetelnych producentów i sprzedawców, nie zdając sobie sprawy, że bardzo wiele zależy od nas samych. Łatwo zaszkodzić sobie podczas nieprawidłowego przechowywania i przygotowania, zwłaszcza podatnego na rozwój szkodliwych bakterii mięsa. Oczywiście najlepiej poszukać zakładu rzeźniczego, w którym jest czysto, mięso nie
leży we krwi, a poszczególne gatunki w witrynach chłodniczych są od
siebie rozdzielone. Co zrobić, jeśli z rożnych powodów, najczęściej finansowych, możemy pozwolić sobie tylko na mięso z supermarketu? Światowa organizacja Academy of Nutrtion and Dietetics ma dla nas kilka prostych rad.
Jak kupić dobre mięso?
W supermarketach lepiej kupować mięso paczkowane. Pomimo różnych wątpliwości tj. szkodliwość tacek, mamy większe prawdopodobieństwo, że mięso będzie świeże, ponieważ na opakowaniu umieszczona jest data przydatności do spożycia (o ile mięso nie zostanie przepakowane, ale na takie procedery nie mamy wpływu). Na ladach niestety nasz kawałek może leżeć dłużej niż powinien. Możesz sobie na pozwolić na mięso prosto z supermarketowej lady, jeśli potrafisz bezbłędnie rozpoznać jego świeżość (lekko błyszczące, elastyczne, o neutralnym zapachu).
Jeśli nie kupujesz mięsa w zaufanym sklepie, tylko w supermarkecie, tym bardziej szukaj na opakowaniach certyfikatu jakości. W przypadku mięsa drobiowego może to być np. System Gwarantowanej Jakości Żywności (QAFP), zapewniający wysokie standardy przestrzegania wymogów sanitarnych i jakościowych.
Upewnij się, że mięso jest szczelnie zapakowane i wyraźnie zimne w dotyku.
Po mięso idź na samym końcu, aby niepotrzebnie nie leżało w wózku aż do zakończenia wszystkich zakupów.
Jak przechowywać mięso?
Mięso wyjmij z toreb natychmiast po powrocie do domu i umieść w najzimniejszej części lodówki.
Użyj świeże, surowe mięso przechowywane w lodówce w ciągu trzech do czterech dni od daty zakupu (w mięsach pakowanych należy kierować się datą przydatności do spożycia).
Mięso zmielone, z lodówki powinno zniknąć jeszcze szybciej - po jednym do dwóch dni.
Potrawy z mięsa zjedz lub zamroź w ciągu trzech do czterech dni.
Nie przechowuj na tej samej półce surowego mięsa i produktów przygotowanych już do spożycia.
Jak przygotowywać mięso do obróbki?
Przed przygotowaniem mięsa i tuż po nim umyj dokładnie (min. 20 sekund) i wysusz ręce.
Użyj osobnych desek do krojenia mięsa oraz innych produktów. Dzięki temu unikniesz zanieczyszczenia krzyżowego. Po użyciu deskę dokładnie wymyj.
Marynowane mięso przechowuj w lodówce.
Rozmrażaj mięso w lodówce lub ewentualnie w kuchence mikrofalowej przy użyciu funkcji rozmrażania. Nigdy nie rozmrażaj mięsa na ladzie kuchennej.
Nie zamrażaj ponownie rozmrożonego mięsa.
Jak przygotowywać mięso do zjedzenia?
Nie zostawiaj przygotowanego mięsa poza lodówką na dłużej niż dwie godziny.
Odpowiednie temperatury podgrzewania zabiją szkodliwe bakterie obecne w żywności. Podgrzej przygotowane potrawy do co najmniej:
Mięso mielone: 70 st. C Wołowina, wieprzowina, cielęcina i jagnięcina: 63 st. C Pozostałe: 74 st. C
Nie żyjemy w łatwych czasach, zwłaszcza jeśli chodzi o żywność. Być może mamy do wszystkiego dostęp, jednak nie zawsze możemy być pewni jakości i składu jedzenia. Warto więc zrobić wszystko co w naszej mocy, aby zasady bezpieczeństwa zależne od nas zostały maksymalnie spełnione.
Komentarze
Wiedzmowata
6 grudnia 2014, 10:36
Mam bardzo ograniczone zaufanie do mięsa paczkowanego.
Epestka
3 grudnia 2014, 13:30
Z szacunku dla polskich czytelników warto przeliczyć amerykańskie jednostki na używane w Polsce.
Eli1605
3 grudnia 2014, 09:26
Cenne informacje.