Czekolada, a może wyrób czekoladopodobny? Przed Wielkanocą półki sklepowe uginają się od przeróżnych słodyczy w kolorowych opakowaniach świątecznych. Jaka jest między nimi różnica? Co w sobie kryją? Co lepiej wybrać do koszyczka? Co to wyrób czekoladopodobny? Czy czekolada jest zdrowa? Która czekolada jest najzdrowsza? Czy gorzka czekolada jest zdrowa?
Z tego artykułu dowiesz się m.in.:
Czekolada powstaje z kakao i tłuszczu kakaowego. Jeśli jest to czekolada gorzka lub deserowa, to zawiera dużą ilość kakao, a stosunkowo mało cukru. Wyrób taki jest bardziej wartościowy niż czekolada mleczna, która dodatkowo zawiera mleko lub śmietankę, przez co jest bardziej bogata w tłuszcz oraz cukier. Jeśli z kolei wybieramy produkt nadziewany, to zwiększamy jeszcze bardziej ilość cukru oraz wprowadzamy aromaty, barwniki i substancje konserwujące. Co znajdziemy w czekoladzie?
Czekolada mleczna: cukier, tłuszcz kakaowy, śmietanka w proszku, miazga kakaowa, odtłuszczone mleko w proszku, laktoza, tłuszcz mleczny, lecytyna sojowa, ekstrakt waniliowy. Masa kakaowa minimum 35 proc.
Czekolada gorzka: miazga kakaowa, cukier, kakao o obniżonej zawartości tłuszczu, tłuszcz kakaowy, lecytyna sojowa, aromat. Masa kakaowa minimum 64 proc.
Czekolada mleczna z nadzieniem truskawkowym: czekolada mleczna (skład powyżej), cukier, zagęszczony przecier jabłkowy, tłuszcz roślinny częściowo utwardzony, nadzienie truskawkowe (syrop glukozowo-fruktozowy, cukier, skrobia modyfikowana, koncentrat soku truskawkowego, kwas cytrynowy, pektyna, aromaty, koszenila), mleko pełne w proszku, serwatka w proszku, sorbitol, spirytus, aromat, lecytyna sojowa, koncentrat czarnego bzu, kwas cytrynowy. Masa kakaowa minimum 29 proc.
Należy pamiętać, że składniki na opakowaniu są wymieniane w kolejności malejącej. Ten składnik, którego jest najwięcej w produkcie jest podany jako pierwszy.
Wyroby czekoladopodobne pojawiły się w latach osiemdziesiątych XX wieku, jako produkt, który miał zapełnić puste półki. W wyniku problemów z importem kakao, zaczęto wprowadzać tłuszcze z innych roślin tropikalnych, niekiedy jednak nawet olej rzepakowy. Produkty te to nie relikt PRL-u. Do tej pory można je często spotkać wśród innych słodyczy. Zwłaszcza łatwo je zakamuflować w kolorowych opakowaniach i formie świątecznego zajączka. Stąd ważne, by czytać etykiety. Co znajdziemy w składzie wyrobu czekoladopodobnego?
Skład: cukier, utwardzony tłuszcz roślinny, serwatka w proszku z mleka, kakao w proszku o obniżonej zawartości tłuszczu, odtłuszczone mleko w proszku, lecytyna sojowa, aromat.
Jak widać składy dostępnych artykułów są różne. Nie ma się co oszukiwać, że w tanim produkcie znajdziemy dużą wartość żywieniową. Drogie składniki trzeba zastąpić, najczęściej gorszym jakościowo zamiennikiem. Jak więc powinna wyglądać prawdziwa, dobra czekolada? Brytyjska akademia czekolady (Academy of Chocolate) wskazuje, że prawdziwa czekolada to taka, która:
Co więc wybrać spośród mnogości opcji? Jeśli sięgasz po czekoladowego zajączka, większą uwagę przyłóż do tego co jest napisane w składzie, niż do kolorowego papierka. Staraj się wybierać te z czekolady ciemnej o dużej zawartości kakao. Taki produkt jest wtedy źródłem magnezu, cynku, żelaza, fosforu oraz bogactwem teobrominy i innych polifenoli. Unikaj czekolad nadziewanych np. w postaci jajeczek oraz wyrobów czekoladopodobnych. W jednym i drugim produkcie bowiem jest spora zawartość tłuszczów trans, które przyczyniają się do wzrostu poziomu cholesterolu, sprzyjają wystąpieniu cukrzycy, czy nawet są wiązane ze wzrostem ryzyka niektórych nowotworów. Zestawienie producentów czekolad wraz z ich oceną, jeśli chodzi o walory zdrowotne, znajdziesz w naszym artykule ‘Która czekolada najlepsza’.
Którą czekoladę lubicie najbardziej? Wolicie gorzką czy mleczną czekoladę?
Zdjęcie główne pochodzi z flickr.com
Komentarze
Eli1605
7 kwietnia 2015, 18:36
Każdy je co lubi. Ja za czekoladą nie przepadam.
magwiz
7 kwietnia 2015, 08:55
Czekoladopodobne - FUJ!!!
waverer
6 kwietnia 2015, 13:33
Nikt nie lubi czekoladopodobnych, ale jak nie ma w domu nic innego, to i to się zje :D
Wiedzmowata
6 kwietnia 2015, 09:18
Ostatnio czekolada przestała mi smakować :-/
Nesta.
6 kwietnia 2015, 08:28
Jestem chyba jedyną osobą, która uwielbia wyroby czekoladopodobne :P