Spis treści:
Olej wypłucze z ust bakterie, pomoże oczyścić zęby i zapobiegnie infekcjom. Według osób, które stosują tę metodę pomaga im w taki właśnie sposób. Skąd wziął się ten pomysł i czy warto go zastosować?
Sposób ten, chociaż wydaje się nowością, wywodzi się ze starożytnej medycyny indyjskiej Ajurwedy. Poranne płukanie ust olejem miało być połączone z medytacją i być porannym rytuałem w celu oczyszczenia ciała i duszy. Miało dawać niezliczone korzyści zdrowotne w mniejszych i większych chorobach. Metoda ta jako remedium na wiele bolączek zdrowotnych powróciła do łask ponownie w latach dziewięćdziesiątych zeszłego wieku.
Tradycyjnie do ssania oleju używano oleju sezamowego lub słonecznikowego. Można jednak użyć również oleju kokosowego, który ma przyjemniejszy smak, oliwy z oliwek, oleju rzepakowego czy każdego innego. Można wybrać olej wysokiej jakości tłoczony na zimno, jednak równie dobrze spisze się olej rafinowany. Olej tłoczony lepiej wykorzystać do sałatki, którą zjesz, w tym zabiegu bowiem olej wyplujesz.
Oleje same w sobie nie mają atrakcyjnego smaku. Można go poprawić odrobiną soku z cytryny i 1-2 łyżeczki przepłukiwać między zębami przez 15-20 minut, po czym olej należy wypluć do kosza. Po zastosowaniu oleju można wypłukać usta ciepłą wodą. Procedurę tą najlepiej zrobić rano przed jedzeniem lub wieczorem, najlepiej zawsze o tej samej porze. Kiedy można oczekiwać efektów? Podobno pierwsze można zauważyć już po tygodniu, dobrze jednak stosować przynajmniej miesiąc.
Stan jamy ustnej ma duży wpływ na zdrowie całego organizmu. Okazuje się, że wiele chorób jest wynikiem zakażeń bakteryjnych pochodzących z jamy ustnej. Dlatego bardzo ważne jest wyleczenie wszelkich stanów zapalnych w ustach i dbanie o to by nie było w nich patologicznej mikroflory. Stąd też zaleca się zadbanie o stan uzębienia przed ciążą. Mając na uwadze ten aspekt, płukanie ust olejem może nieść ze sobą korzyści zdrowotne, właśnie dzięki wymywaniu z jamy ustnej niepożądanych bakterii i resztek pożywienia. Naturoterapeuci i osoby stosujące ssanie oleju wymieniają między innymi:
Badania naukowe potwierdzają, że płukanie olejem przynosi korzyści dla higieny jamy ustnej. Publikacja z Indian Journal of Dental Research wskazuje, że ssanie oleju chroni przed zapaleniem dziąseł, redukuje płytkę nazębną, likwiduje nieświeży oddech jeśli jest stosowane w połączeniu z tradycyjną higieną jamy ustnej. Badani byli podzieleni na dwie grupy. Grupa kontrolna przed porannym myciem zębów przepłukiwała je chloreksydyną, druga olejem. Zbadano stan uzębienia oraz pobrano próbki z jamy ustnej zarówno na początku badań, jak też po 10 dniach. Odnotowano zmniejszenie płytki nazębnej oraz stanu zapalenia dziąseł w przypadku obu grup. Kolejna publikacja z Journal of Ayurveda and Integrative Medicine wskazuje z kolei, że wprowadzenie płukania olejem może zmniejszać ból zębów, a nawet wybielać je.
Należy jednak zachować ostrożność. Badanie opisane w International Journal of Tuberculosis and Lung Disease wskazuje, że przepłukiwanie ust olejem może nieść ze sobą ryzyko wystąpienia lipidowego zapalenia płuc. Może to być skutek uboczny długiego trzymania oleju w ustach wynikający z aspiracji do płuc małych ilości oleju w czasie ssania go.
Czy zatem warto ssać olej? Czy jest to bezpieczne i korzystne? Badania wydają się wskazywać, że przepłukiwanie olejem może poprawiać higienę jamy ustnej. Może to wynikać z tego, że olej jest rozpuszczalnikiem dla wielu substancji, m.in. lipidów z pożywienia, które mogą oklejać zęby czy błony tłuszczowej otaczającej bakterie. Ponieważ to co wypłuczesz z jamy ustnej wypluwasz, stosowanie tej metody nie niesie ze sobą w tym aspekcie zagrożeń zdrowotnych. Należy jednak zachować ostrożność (chociażby poprzez skrócenie czasu przepłukiwania do 5-10 minut) i zastanowić się czy nie lepiej zastosować zwykły płyn dezynfekujący jamę ustną, niż ryzykować lipidowym zapaleniem płuc.
Komentarze
paulawrona
26 maja 2017, 11:19
Nie wiem na ile w to wierzyć, a na ile nie… osobiście używam czarnej pasty z curraprox i jestem bardzo zadowolona z efektów :) Aczkolwiek chętnie spróbuje tego płukania. (jakby ktoś chciał to na superusmiech są te czarne, węglowe pasty)
Anna_Karolina
27 kwietnia 2015, 09:11
Drodzy odchudzający się teraz i w przeszłości :) Chciałabym Was prosić o wypełnienie krótkiej 5-minutowej ankiety nt. Waszej walki z nadprogramowymi kilogramami. Dzięki jej wypełnieniu możecie zapoznać się z różnorodnymi technikami zwiększania swojej motywacji a także zyskać większą samoświadomość. Pomóżcie w zdobyciu tytułu magistra :) https://docs.google.com/forms/d/1QuaKyjf2UAuY51-s5LEKvzxgzwHo7SI9T9EAk7cpak0/viewform
leon42
24 kwietnia 2015, 12:04
Zbieg okoliczności...dokładnie rok temu zrobiłem wpis na ten temat :)) stosuję i...polecam:)
Eli1605
24 kwietnia 2015, 07:44
Brrr.
aniulewa
23 kwietnia 2015, 18:52
Zaskakujące sposoby tutaj umieszczacie, nigdy wcześniej o tym nie słyszałam.
aska1277
23 kwietnia 2015, 16:50
Ja kiedys pamietam ze plukalam gardlo olejem slonecznikowym przez 3 dni po 10 minut 3 razy dziennie i kaszel mi ustapil fakt smak straszny ale cos tam pomoglo
pitroczna
23 kwietnia 2015, 11:00
Super, fajnie ze poruszacie ten temat... ale podsumowanie troche zaskakuje, bo ostatecznie nie wiadomo, czy to dobra metoda czy nie. Co z tym lipidowym zapaleniem pluc? Brakuje mi konkretnych informacji na ten temat.
Wiedzmowata
23 kwietnia 2015, 10:01
Słyszałam o tym, ale nie stosuję, jakoś nie mogę się do tego ssania oleju przekonać.