Dzieci i młodzież są grupą, która jest bardzo narażona na skutki nieprawidłowego żywienia. Intensywny wzrost, rosnące zapotrzebowanie na energię i składniki odżywcze wymuszają zastosowanie odpowiedniej ilości produktów z każdej grupy żywnościowej. Jeśli tego dziecku nie zapewnimy, będzie to rzutowało na jego samopoczucie, zdrowie, a także wyniki w nauce.
Za dużo cukru, za dużo tłuszczu, za mało witamin - te zarzuty do żywienia polskich dzieci wymieniłby każdy z nas. Błędów żywieniowych jest jednak znacznie więcej.
Okazuje się, że nadmierna kaloryczność diety najczęściej występuje u chłopców po 10 r. ż. Wiąże się to z wysokim ryzykiem nadwagi i otyłości w tej grupie oraz ze wzrostem ryzyka chorób dietozależnych takich jak miażdżyca, cukrzyca, czy choroba niedokrwienna serca. Z drugiej strony u starszych dziewcząt obserwujemy ryzyko niedoborów kalorycznych, które mogą wywołać niebezpieczne dla zdrowia niedobory składników pożywienia.
Okazuje się, że nieregularne pory posiłków dla dużej części dzieci i młodzieży to norma. 10 - 20 proc. uczniów nie spożywa pierwszego śniadania, które powinno być podstawą żywienia, często też nie zabierają z sobą drugiego śniadania.
Posiłki należy spożywać regularnie co około 3 godziny. Pierwszy posiłek powinno się jeść do 2 godzin po przebudzeniu, a ostatni nie później niż 3 godziny przed snem.
Tłuste potrawy często goszczą na talerzach dzieci i młodzieży praktycznie w każdym wieku. Jednak nie ilość jest tu najgorsza, ale struktura spożywanych tłuszczów. Zdecydowanie za dużo jest tłuszczów nasyconych, a za mało nienasyconych występujących m. in. w olejach roślinnych, które działają przeciwzapalnie i chronią przed wystąpieniem wielu chorób takich jak nowotwory, czy choroby układu krążenia.
Dzieci i młodzież cały czas spożywają za mało ryb. A to właśnie ryby są źródłem kwasów tłuszczowych omega 3, które działają przeciwzapalnie, antynowotworowo, przeciwmiażdżycowo. Ryby morskie powinny gościć na talerzach dzieci 2-3 razy dziennie. Najlepiej gotować je na parze, ponieważ podczas smażenia utleniają się korzystne dla nas tłuszcze.
Nadmiar cukru w diecie dzieci i młodzieży wiąże się ze zwiększonym ryzykiem otyłości, cukrzycy i próchnicy. Słodycze i słodzone napoje zwiększają energetyczność diety, jednocześnie ograniczając żywność bogatą w witaminy, składniki mineralne, białko, błonnik pokarmowy itd. Światowa Organizacja Zdrowia WHO zaleca ograniczenie spożywania cukrów prostych i dwucukrów dodawanych do żywności i napojów oraz tych zawartych w miodzie, syropach, sokach i koncentratach owocowych w ilości do 10 procent całkowitej kaloryczności diety. Często zaleca się nawet zmniejszenie tego progu do 5 proc.
Oprócz ograniczenia w diecie ilości cukrów prostych, zaleca się zwiększenie podaży błonnika pokarmowego, czyli produktów z pełnego przemiału, kasz, brązowego ryżu, roślin strączkowych, warzyw.
Niedobory wynikają z pomijania lub niewystarczającego spożycia niektórych grup żywności lub z ich utraty np. żelazo w czasie menstruacji u młodych dziewcząt. Dieta dzieci jest też często po prostu monotonna, co prowadzi do niedoborów. Poniżej przedstawiam witaminy i składniki mineralne, których niedobory najczęściej występują u dzieci i młodzieży wraz z propozycjami ich uzupełnienia.
Składnik niedoborowy | Co zaproponować dziecku |
Wapń | Mleko i produkty mleczne, orzechy i nasiona, rośliny strączkowe, suszone morele, jarmuż, brokuł |
Żelazo | Mięso, jaja, rośliny strączkowe, warzywa ciemnozielone, pieczywo i inne produkty zbożowe |
Magnez | Produkty zbożowe, nasiona roślin strączkowych, orzechy, kakao, sery podpuszczkowe, ryby, ziemniaki, niektóre warzywa (brokuły, natka pietruszki) |
Cynk | Ciemne pieczywo, mięso, kasza gryczana, jaja |
Potas | Ziemniaki, warzywa, owoce, produkty zbożowe |
Miedź | Zarodki i otręby pszenne, płatki owsiane, kakao, nasiona słonecznika |
Witamina D | Ryby i oleje rybne, mięso, produkty mleczne |
Witamina C | Warzywa i owoce |
Kwas foliowy | warzywa i owoce (zwłaszcza szpinak, szparagi, bób, pomarańcze, banany) |
W diecie dzieci zazwyczaj występuje też nadmiar takich składników mineralnych jak fosfor (serki topione, niektóre wędliny, napoje typu coca cola) i sód (sól kuchenna, dania gotowe, dania instant, przekąski).
Błędy żywieniowe dzieci i młodzieży zwiększają ryzyko nie tylko nadwagi i otyłości, ale też wielu chorób takich jak cukrzyca typu 2, choroby układu krążenia, osteoporoza, nowotwory. Należy zachęcać dzieci i młodzież do urozmaiconego żywienia, tylko to da szansę na zapewnienie zapotrzebowania na wszystkie, niezbędne składniki.
Zdjęcie pochodzi z: DC Central Kitchen via Foter.com / CC BY
Komentarze
Vateris
28 marca 2016, 15:06
Wpierw rodzice podają dzieciom co niezdrowe, a potem katują niemiłosierną dietą :( Dbajmy o dobro dzieci, nie tylko swoich!
maja344
24 marca 2016, 14:02
słodkie napoje i niskiej jakości słodycze - główne przyczyny. http://miody-prawdziwe.blogspot.com/
pucus123
23 marca 2016, 19:30
Dokladnie wszystko zalezy od nas co podajemy ile i kiedy
Doma19
22 marca 2016, 06:54
Mysle ze nie ma co przesadzac i zmuszac dzieci do jedzenia odrazu jak wstana. Rowniez nie widze problemu jedzenia godzine przed snem. 3 godz to jednak za duzo i dziecko moze chciec podjadac niezdrowe przekaski
MamaLili
22 marca 2016, 07:32
do 2 godzin po przebudzeniu to nie jest jak tylko wstaną :) co do kolacji to się zgadzam - częściowo, dla małego dziecka 3 godziny to dużo ale już szkolne powinno spokojnie wytrzymać. Pamiętać należy o jednym - Czego Jaś się nie nauczy tego Jan nie będzie umiał. To my kształtujemy nawyki żywieniowe naszych dzieci i od nas, w dużej mierze, zależy, czy będą miały w przyszłości problemy z jedzeniem (i nie mam tu na myśli tylko nadwagi ale wszystkich zaburzeń odżywiania)
wie58
21 marca 2016, 23:07
Dobrze wiedzieć.
MamaLili
21 marca 2016, 10:48
"Ryby morskie powinny gościć na talerzach dzieci 2-3 razy dziennie." - to chyba trzeba by poprawić :) Poza tym trochę można by szczegółowiej podać pewne informacje np o zawartości poszczególnych składników mineralnych w produktach. Magnez - niektóre warzywa. A jakie? Kwas foliowy - warzywa i owoce. Wszystkie w takim samym stopniu? Nie. Bardzo dobry temat ale potraktowany powierzchownie.
123czarnula
22 marca 2016, 00:47
Zgadzam sie z moja przedmowczynia :)
Nianiusia
21 marca 2016, 09:21
Moja córka je wszystko, lubi surowe warzywa jako przekąski ☺
Obserka
25 marca 2016, 09:45
a ile ma lat? bo moje dzieci tak do 6 r.z. jedli prawie wszystko a teraz coraz bardziej wybredni zwlaszcza jesli chodzi o warzywa. Kiedys sie bili o marchewke z rosolu a teraz oboje wybieraja... :(
Nianiusia
25 marca 2016, 13:18
Ma prawie 6 lat. Tylko że ona od początku lubiła jako przekąski warzywa np surową marchewkę lub paprykę